Pytam się dlaczego ten człowiek jeszcze nie zagrał w Niezniszczalnych? Ted Prior to legendarny aktor kina lat 80/90, tylko niestety niedoceniony i przeciętny zjadacz chleba niestety go nie zna. Zagrał w wielu dobrych filmach. Szczególnie warto powiedzieć coś o Żywym celu. Czyli o najlepszym filmie akcji lat 80!!! Według mnie postać którą wykreował Prior jest lepsza od Rambo, Harry'ego Callahana i samego Chucka Norrisa. Cóż Mike Danton (Ted Prior) był tam twardzielem, mistrzem, Elvisem, geniuszem i Bogiem. Właśnie ktoś taki pasuje na miano Niezniszczalnego. Tylko prawdziwi fani prawdziwego kina akcji prawdziwych lat 80/90 potrafią prawdziwie docenić go. Kto się ze mną zgadza?
Gdyby tak Stallone nie zagrał, to czy znalazłby się ktoś kto mógłby go godnie zastąpić. Myślałem, myślałem i myślałem nad tym aż wreszcie zapaliło się zielone światełko w mej głowie. Ted Prior - tylko on jedyny.
Po moich głębokich przemyśleniach znów rozpocząłem myślenie, tylko teraz dotyczące innej sprawy. Czy Niezniszczalni 3 mogłoby stać się dobrym kinem akcji bez tych "wielkich" gwiazd?
Okazuje się, że tak. Zamiast Banderasa dajmy np. Ronn Moss'a, czyli popularnego "Ridża" znanego z serialu Moda na sukces. Nie jestem fanem tego serialu, ale fanem aktora już tak. Głównie to za sprawą filmu Bilet na Hawaje, który gorąco polecam. W nim właśnie pokazał, iż ma zadatki na gwiazdę kina akcji.
Schwarzeneggera zastąpić może Frank Zagarino. Oglądał ktoś Shadowchaser? Albowiem ja tak i to jest mój argument dlaczego akurat Frank.
Dobra idę dalej z moimi rozważaniami. Jeśli was nudzi co piszę, to nie jesteście fanami kina akcji. Takim mówię dobranoc.
Kto jeszcze niech zagra. Idealni kandydaci to bracia MacManus (Sean Patrick Flanery i Norman Reedus) ze Świętych z Bostonu. Potrafią strzelać i zagrali w tym świetnym filmie sensacyjnym i to wystarczy.
Skoro o strzeleniu mowa to bardzo lubię oglądać Biathlon. Właśnie czemu nie mogłyby zagrać nasze biathlonistki, medalistki MŚ Krystyna Pałka i Monika Hojnisz? Nie dość, że strzelają to jeszcze szybko biegają, co pomógłby w filmie w ucieczce przed sku*rwielami. One powinny zagrać zamiast tych sportowców Rounda Rousey i Victor Ortiz, bo ci z kolei nadają się jak smażone banany w sosie śledziowym. Ewentualnie prosiłbym o Tomka Sikorę.
Wciąż piszę, bowiem pomysły się nie skończyły. Pamiętacie jak Dan Paine (Steve Austin określany też jako żelbeton) poległ w Niezniszczalnych? No więc przywróćmy go do życia w trzeciej części. Oglądanie na ekranie tego pana to czysta przyjemność
Czas na wielkiego nieobecnego Stevena Seagala. Wszyscy o nim marzą w kontekście jego występu w tym filmie, a raczej fantazjują. Niektórzy i erotycznie. Tak Wielki Stefan ląduje w mojej brygadzie jako ostatni sprawiedliwy.
Reżyser - brat Teda Priora, David.
Na chyba na tyle.
Co sądzicie o tytułowym aktorze^?
Może macie swoich faworytów, którzy byliby w stanie zastąpić obecnych twardzieli w Niezniszczalnych?
Ciekawy temat założyłeś .Co do Teda Priora wypowiem się dopiero jak obejrzę ,,Żywy Cel ,, .Natomiast chetnie bym widział w ekipie ,,Niezniszczalnych ,, Rody Pipera .Zagrał w kultowym ,,Oni żyja ,, : http://www.youtube.com/watch?v=JeYH17ZwfZs
,,Niezniszczalni ,, powini powstać w latach 90 ,wtedy właśnie takie filmy jak ,,Żywy Cel ,, ,,Krwawy Ring ,, ,,Szczury Wojny ,, czy ,,Pazury Tygrysa ,, oglądał człowiek na Video i cieszył się jak małe dziecko które akurat dostało Lizaka ,mimo że poziom tych filmów czasami pozostawiał dużo do życzenia .Wtedy akurat Ted Prior mógł być bardziej znany ,wiec była by większa szansa że Sylwek by ich zwerbował do swojej obsady .Ale dzisiaj ..... To już tylko marzenie .Zresztą i tak obsada 3 cześći wymiata : Gibson ,Ford ,Snipes ,Banderas ,Davi .Czego chciej wiencej ?
Twoje oskarżenia wobec mnie są błędne. Nie uczepiłem się, chciałem uświadomić ludziom o istnieniu kogoś takiego jak Ted Prior. Wszyscy jarają się Stallonami, Van Dammami czy innymi Arnoldami aż do znudzenia, a tak naprawdę to Ted wcale nie gorszy jest. Tylko niestety nie miał go kto wypromować. Nikt mu nie dał szansy na zagranie w czymś większym. Bardzo przykre.
Jeszcze jedno. Masz coś ciekawego do napisania w tym temacie?
To nie było żadne oskarżenie.
Z tych wszystkich widziałam tylko ''Żywy cel'', więc nie mam zbyt wiele do powiedzenia w tej sprawie.
Tal jest, nawet licznik jest pokazany xD świetna parodia, zarówno pierwsza jak i druga część.
John Malkovich za "Na linii ognia",
Christopher Walken za "Zabójczy widok",
Willem Dafoe za "Świętych z Bostonu",
Nick Nolte za "Nieugiętych",
Jeff Bridges za "Eksplozję",
Tim Roth za "Wściekłe psy",
Ed Harris za "Wroga u bram",
Gary Oldman za "Leona zawodowca",
Kevin Spacey za "Siedem",
Tommy Lee Jones za "Ściganego",
Harvey Keitel za "Złego porucznika",
David Bowie bo ma ładne piosenki, i to najlepszy aktor wśród muzyków.
Reszta to tak jak pisałem wcześniej może wiadomo co z koniami robić z Seagalem na czele, ale nie napiszę tego ponownie, bo znowu jakiś obłudny hejter zgłosi post do zbanowania.