Niezniszczalni 3
The Expendables 3
2014
powrót do forum filmu Niezniszczalni 3 
ocenił(a) film na 4 
użytkownik usunięty ocenił(a) film na 4
Nie mogę wkleić linku, ale jest na pierwszej stronie. Może ktoś dobroduszny wklei link.
Ale bzdury.
"Harrison Ford w dniu premiery będzie miał na karku 72 lata, a Arnoldowi brakować będzie rok do 70. Ford już w czwartym Indiana Jonesie pokazał, że jego ekranowa energia mocno przygasła. Arnold już daaawno nie ten, Mela Gibsona jedynie jestem ciekaw, tzn. czy przyświruje jak za dawnych lat („Mad Max”, „Zabójcza broń”). Zaczynam jednak coraz mocniej obawiać się o jakość serii, bo już dwójka pokazała, że większość wiekowej obsady nie czuje się dobrze w środku głośnej strzelaniny."
Arnoldowi rok do 70? Koleś na palcach liczyć nie umie?
Ford w Indiana Jones IV pokazał klasę i sporo energii. Bił się jak 30-latek, a nie jak prawie 70-latek. Rozumiem, że czwórce zarzuca się obcych, słabą fabułę, brak klimatu, bee i w ogóle wszystko co najgorsze, ale nawet w takim marudzeniu trzeba znać umiar. Ford w tym filmie miał pościgi, bójki, huśtał się na biczu/łańcuchach, strzelał, biegał, skakał... czego jeszcze autor artykułu chciał? Motorka w tyłku?
Wiekowa obsada nie czuje się dobrze? Dobra, rozumiem, że Ex2 nie przypadł autorowi do gustu. Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. Ale jak to, obsada nie czuję się dobrze w środku strzelaniny? O co chodzi? O wiek? O formę? Jak dla mnie forma Van Damma, Adkinsa, Stathama, Stallone'a, Crewsa, Li, Lundgrena, tego tam Couture była bez zarzutu. Norris wyglądał nieźle choć nic nie pokazał, a Arni wyglądał średnio. Jednak większość obsady była w bardzo dobrej formie, a autor znów szuka dziury w całym.
"Cały cykl zaczyna przypominać pokazowy mecz seniorów w piłkę nożną. Może i fajnie byłoby zobaczyć znów na boisku Maradonę, Pele’ego, Bońka, ale co z tego, skoro truchtaliby zamiast biegać i popychaliby piłkę zamiast zdrowo przykopać z woleja. Na szczęście dla kibiców i samych piłkarzy, takie mecze nie są organizowane."
Jeśli Maradona, Pele czy Boniek trzymaliby taką formę jak Van Damme czy Stallone to nie widzę przeszkód. Niech grają skoro mają na to siły.
"prawdziwą przyjemnością byłoby podziwianie znanych panów we wspólnym występie, ale 20-25 lat temu, gdy byli u szczytu sławy. No tak, ale wtedy każdy z nich zainteresowany był rozwojem własnej kariery"
Raczej nikt nie wyłożyłby tak dużej sumy żeby opłacić chociażby Schwarzeneggera i Stallone'a w jednym filmie. Przedsięwzięcie fajne, ale niekoniecznie by się opłaciło producentom i to raczej był największy problem.
"Skończcie, póki czas panowie, bo za kilka lat ziści się to, co przepowiadali twórcy „Spokojnie, to tylko awaria” plakatem reklamującym film „Rocky XXXVIII”."
No, wreszcie mądre zdanie. Ex3 powinno być ostatnią częścią serii.
Raz, że co za dużo to niezdrowo, dwa, że czwarta część zapewne skończyłaby się zupełną autoparodią, a trzy, że faktycznie, co każde dwa lata będą coraz wolniejsi, sceny walk będą coraz krótsze, a Lutzy będą wyłazić na pierwszy plan. Z "Niezniszczalnych" mogą zrobić się prawdziwi "Emeryci" jeśli nie skończą z tą serią w odpowiednim czasie.
Myślę, że jemu chodziło o premiere czwórki w 2016 r. Wtedy Arnold miałby 69 lat. A co do samej serii powinna powstać tak w 2005 r. Już wówczas nie mieli nic do pokazania, bo to co kultowe zostało już stworzone. Szkoda.
Z tego co napisał wynika, że chodzi o Ex3:
"Patrząc na poprzednie odsłony cyklu, obsadę trójki znacznie posunął czas. Harrison Ford w dniu premiery będzie miał na karku 72 lata, a Arnoldowi brakować będzie rok do 70."
