Hej, może ktoś pomoże? mam przebłyski pamięci, jak byłem mały oglądałem tysiące filmów karate i ninja. Większość tytułów pamiętam, jak i samą akcję. NIe mogę jednak przypomnieć sobie jednego filmu. Był to film o ninja, gdzie standardowo stary japończyk uczył młodego sztuki ninja, nie pamiętam ale możliwe że młody był amerykaninem. Scena co utkwiła mi w pamięci to już jak na koniec treningu, koleś mieczem rozpierdzielił na pół płatek kwiatu. Nic więcej nie pamiętam, wiem, że to cholernie głupie ale chciałbym odszukać ten film? ktoś zna, ktoś pomoże?