Zdecydowanie cię popieram. Byłam na tym w kinie i bardzo bardzo mi się podobał. :D W końcu to nie był horror tylko thriller o czym wszedzie pisze, więc nie miał być jakoś szczególnie straszny. Uważam że warto jechać do kina bo są tam meega efekty dźwiękowe jak się strzelają. Dla mnie nie był absolutnie nudny. :D
Też tak uważam i nie bierzmy tego filmu pod kategorie horroru jak to niektórzy robią ;/ jak dla mnie super a najbardziej z tego filmu podobał mi się Rhys Wakefield bardzo dobrze grał niczym prawdziwy psychopata i ten jego "chory" uśmieszek :)
"i ten jego "chory" uśmieszek :)"
:)
"Rhys Wakefield bardzo dobrze grał niczym prawdziwy psychopata"
Nie znam go, chociaż znajomo wygląda. Podpisuję się pod Twoimi słowami, tyle że dla mnie nie grał b. dobrze, a wyśmienicie wręcz :)) świetny był, przekonywujący bardzo.