Mówcie co chcecie, nazywajcie mnie jak chcecie, ale film mi się podobał. Był trochę przewidywalny, ale mimo wszystko czułam dreszczyk emocji. Ten cały pomysł z "Nocą oczyszczenia" dość absurdalny, ale jakby tak głębiej pomyśleć to Ameryka jest zdolna do wszystkiego. Dla nich to była przede wszystkim walka z przestępczością. Przecież jedna noc w roku, kiedy możesz dać upust wszystkim złym emocjom minimalizuje zbrodnie, które mogły zostać popełnione w ciągu całego roku. Ale mnie film najbardziej zmusił do przemyśleń, dlatego moja ocena jest taka wysoka. Myślę że zrobiłabym tak jak bohaterowie (uratowałabym potrzebującego, nie oddałabym go świrom i sąsiadów puściłabym wolno, a przede wszystkim spakowałbym manatki i wyjechała z Ameryki), ale tak naprawdę nie wiem do czego byłabym zdolna gdybym znalazła się w takiej patowej sytuacji.
Zapomniałam dodać że aktor, który zagrał Uprzejmego nieznajomego (ten aktor grał również w "Sanctum") zrobił to naprawdę dobrze. Z jednej strony bawił, a z drugiej przerażał.
Tez nie rozumiem, czemu wiele osób miesza ten film z błotem. Ja czułem nerwy i emocje podczas oglądania. Dźwięk syren było diabelski. I cały czas się zastanawiałem co ja bym zrobił. Pewnie na czas Czystki uciekałbym do Meksyku - tam bezpieczniej LOL. Albo na łódź na ocean.
albo schować się w piwnicy i zabarykadować. chociaż bym pewnie nie wytrzymała napięcia i strzeliła sobie w łeb. :D
Przyłączam się do pochwał . Faktycznie były momenty w filmie gdy szybciej serce mi biło z napięcia.
Dobre aktorstwo i ciekawy pomysł dający do myślenia. Polecam !
Miałem to samo odczucie. Film był dla mnie wciągający i przerażający. Sam się zastanawiałem, co ja bym zrobił na miejscu "X" w takiej sytuacji. Dobre kino strachu i zaskoczenia.
Zgadzam się z aktorem grającym uprzejmego nieznajomego.Rewelacja.Film podobał mi się.Były emocje.Jest dobrze.
Film jak najbardziej zasługuje na wyższą ocene. Przewidywalny, ale bardzo ciekawy:)
U mnie 8/10 dawno tak nóżkami nie przebierałam na thrillerze. Świetny pomysł, dobrze zrealizowany, pokazuje do czego może doprowadzić "zabawa" w "wymierzanie sprawiedliwości". Porządne kino. Tak sobie pomyślałam, że nie chciałabym żyć w kraju który dopuszcza możliwość, że można umrzeć tylko dlatego że Cię ktoś nie lubi lub czegoś zazdrości. Przerażająca wizja.
Mi też się całkiem podobał, tak jak większość osób pisało pomysł na film świetny ale jednak te głupie rozwiązania bohaterów trochę go dobiły ale można przymknąć oko ;d Ogólnie dałem 6/10