NO własnie, nie wiem, jaki sens ma Noc oczyszczenia, jeśli najbardziej znienawidzone osoby w kraju strzegą się za betonowymi blokadami. Politycy, bankierzy, kapitaliści i krwiopijcy są ie do ruszenia. Nawet jajkiem nie da razy obrzucić. To jak wyładować frustrację, ja się pytam?
może po prostu na te wszystkie budynki(wszyscy wiemy jakie) zrzucić jakąś bombkę i po kłopocie.