Mając tyle kasy nie wyjechać na wakacje w trakcie tego "święta"? albo na jacht? cokolwiek, nie my będziemy sobie siedzieć z naszymi tekturowymi zabezpieczeniami, może nikt nie zaatakuje naszej bogatej dzielnicy;p heh.
To mogli chociaż kupić tak popularny w stanach generator na wypadek gdyby jakiś psychopata odciął im prąd:p
Zupełnie nie przygotowani nawet na to, a przecież pewnik że w taką noc niejeden słup się obali.
http://www.youtube.com/watch?v=DGkVXd9SCZU
W filmie było kilka razy powiedziane, że oni się dopiero co dorobili, wiec pewnie wszystko było zakładane na ostatnią chwilę.
Panic Room to jedno, ale przy takich akcjach na ulicy i takiej kasie jaką dysponowali bohaterowie, zabezpieczeń mogłoby być o wiele więcej... cokolwiek ofensywnego (karabinki zdalnie sterowane, drony, jakieś wysokie napięcie w tych osłonach + generator prądu, ochroniarze... no mnóstwo opcji).
Wydaje mi się, że w ich dzielnicy nikt ich nie atakował więc nie było potrzeby lepszych zabezpieczeń. Do nich też nikt by nie miał pretensji gdyby schronienia bezdomnemu nie udzielili.
Owszem chcieli. Ale jak sami wspomnieli dopiero gdy zobaczyli, że mają okazję do tego. Dopiero gdy poprzednicy pozbyli się zabezpieczeń. Wtedy postanowili wkroczyć sąsiedzi. Tak więc gdyby nie ci pierwsi nic by nie było. Sąsiedzi by nie zaatakowali gdyby były zabezpieczenia...
Mimo wszystko, tyle hajsu i przyzwoitego schronu, bunkra nie można ogarnąć? Co do broni były ograniczenia, więc pewnie nie można rakiet używać, a karabinkami by się przez zbrojone kilkumetrowe ściany nie dostali...
W filmie było mówione, że zabezpieczenia są założone na ostatnią chwilę i ledwo co testowane. Więc po prostu nie zdążyli założyć nic więcej, a gdyby dzieciak nie otworzył osłon, to w tak bezpiecznej dzielnicy nic by im nie groziło.
Zabezpieczenia może i na ostatnią chwile robione ale było coś że wybudowali nowe skrzydło za grubą kasę. Więc jakiś mały schron na te 4 osoby mogli zbudować.
Po domu grasuje jakiś koleś a Zoey spaceruje sobie jakby nigdy nic.
Dlaczego James nie wyskoczył na balkon i nie zaczął nawalać do nich z broni? Czekał sobie grzecznie aż złamią zabezpieczania.
W ogólnie nie przekonuje mnie motyw że ludzie mogą zabijać w tę 1 noc to wszyscy się na siebie rzucają.
Ja pierdziele, mówią przecież, że skrzydło też dopiero co wybudowali, zdążyli założyć podstawowe osłony (zobacz sobie, jak wygląda muricańskie budownictwo, mogli to postawić w tydzień czy dwa, a osłony może nawet poprzedniego dnia co akcja filmu, przecież koleś dopiero je testuje), schronu już nie zdążyli, albo też nie mieli na to zbytniego parcia, bo dopiero w ten dzień przekonali się, że sąsiedzi mają do nich ostre wąty, a przedtem sądzili, że dostaną zaproszenie na imprezę i nawet nie będą siedzieć w domu.
Dziewucha jest w szoku po stracie lovelasa, poza tym wymaganie od kobiety (a już zwłaszcza takiej z murici) racjonalnego zachowania jest śmieszne.
Gdybyś chwilę pomyślał, to nie musiałbyś pytać - wszystko było pozamykane jednym mechanizmem, gdyby chciał otworzyć balkon, to musiałby otworzyć wszystkie inne wejścia.
Heh, zdziwiłbyś się ciężko, gdyby na co dzień miły i uśmiechnięty pan sąsiad chciał ci rozwalić łeb za jakąś wyimaginowaną krzywdę typu ,,masz lepszy samochód niż ja".:P
1. Tylko że jak się buduje schron to robi się go na etapie fundamentów domu. Czyli fundamenty i schron a następnie buduje się resztę domu. A budowanie schronu w istniejącym domu jest bardzo problematyczne.
2. Nie wiem co to "murici"?
3. Niech ci będzie że dziewczyna była w szoku i biegała z bronią po całym domu po ciemku jak nawiedzona.
4. Tak widziałem że jednym guzikiem można było zamknąć i otworzyć wszystkie rolety jednocześnie. Co nie oznacza że nie można było osobo otworzyć jakiejś rolety. Po prostu to nie było pokazane bo i po co! Podobno to jakiś bardzo nowoczesny był system i jeszcze nawet dobrze nie przetestowany. Tylko co tam testować jak to były jedynie "pancerne' rolety tylko że zamykane z centralnego pulpitu na szyfr. i Kilka kamer oraz wideodomofon. Cały ten super system.
5. To nie chodzi o sąsiadów. Przecież mógł ich zaatakować ktokolwiek inny. Ten dzień to jedna wielka rzeź. A oni liczyli na to że mieszkają w spokojnej dzielnicy! Wole żary! Zresztą była scena gdzie Zoey wygląda przez okno na balkonie a sąsiad ostrzy na szlifierce maczetę. Więc ładny mi 'miły i uśmiechnięty pan sąsiad'.
Oni nie budowali domu, tylko dobudowali skrzydło, dom może pochodzić z czasów przed wprowadzeniem czystki. Poza tym w murice domy buduje się często bez fundamentów i piwnicy, bo by je szlag trafił w czasie trzęsienia ziemi. Nie wiem skąd ci się ubzdurało, że schron musi być pod ziemią, panic room to z reguły coś w rodzaju pancernego sejfu w banku i może być umieszczony w zwykłym pokoju.
A o sąsiedzie mówiłem w sensie TWOIM. Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Skrzydło to część domu i ma własny fundament! TO nie dom z papieru że nie ma fundamentów. Jak się nie znasz to nie wypowiadaj się na temat budownictwa.
Ja ie pisałem o panic roomie tylko o schronie. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Bez odbioru.
Czołg kupić i w nim siedzieć. W filmie było mówione , że można używać broni do określonego kalibru. Takich bogaczy stać by było na najnowocześniejszy czołg.