Z jednej strony wciągający i przyjemnie niepokojący, z drugiej nielogiczny i zapełniony bezmózgimi, irytującymi bohaterami. Hawke jeszcze przez pierwszą godzinę filmu wydaje się jedyną myślącą istotą w tym kółku debili ale potem też mu się odmienia... Ocena 6 za pomysł.
Zgadza sie, przemili sasiedzi nagle zmienili sie w amoralne zwierzeta rzadne krwi porzadnych ludzi, od tak sobie :O Pomysl swietny, ale wykonanie srednie nie mniej jednak 6/10 sie nalezy.
co do sąsiadów to bym nie przesadzał, to że ktoś ci mówi dzień dobry nie znaczy, że jest miły. Poza tym to akurat, że okażą sie w koncu niemili było oczywiste od początku filmu.
No ale daj spokoj zeby tak odrazu zabijac z zimna krwia? Po ich zachowaniu mozna wnioskowac jedno, wszyscy ich sasiedzi to socjopaci a nawet psychopaci.
Socjopatów jest trochę w społeczeństwie, nie wszyscy na codzień się zajmują mordowaniem. A wręcz zdecydowana mniejszość reszta jest po prostu nieczuła na potrzeby innych. Natomiast tu mamy do czyneinai z sytuacją, wręcz zachęcanai do mordowania. Niewątpliwe jest przesadzona w tym filmie. Jednak chodziło mi o to, że ludzie z pozoru porządni wcale tacy byc nie muszą.
Tego to mi tlumaczyc nie musisz, pare lat juz zyje na tym swiecie i zdarzylem zauwazyc.