Seria porażek historycznej Portugalii na tle teraźniejszego upadku kolonializmu. Na moje wymowa pacyfistyczna. Standardowo, piękny wizualnie, choć nie równy (najlepsza sekwencja na Wyspie Miłości z Luizjady), trochę zbyt portugalski jak na kogoś, kto nie zna i nie jest zafascynowany tym krajem. Mimo to, to nadal bardzo solidne kino.