Ale wkurzyło mnie to, że później wyświetlono drugą dłuższą wersję - w gazetach z programem
telewizyjnym powinno być chyba zaznaczone, że to jest inna dłuższa wersja pokazanego już
wcześniej filmu, no nie? A tak zostałam z tą krótszą wersją, jak z ręką w nocniku! Przepraszam za
porównanie.