Do kina poszedłem z ciekawości - nie oglądałem żadnej z poprzednich części, nie czytałem też książek. Opierałem się dotychczas na opinii innych/internetu, z ciekawości chciałem sprawdzić co to przy okazji spędzając czas z drugą połówką.
Film jest totalnie mdły - ani to romans, ani dramat, ani sensacja.
Na siłę upchnięty jest wątek sensacyjny (porwanie, pościg) - gdzie występują kompletnie nielogiczne i niewytłumaczalne momenty (np. Półmilionowa kaucja, pościg samochodowy etc.).
Historia miłosna (?) - nie wiem nawet czy tak można ją nazwać, też ma się wrażenie że wciśnięta na siłę (a niech gawiedź sie cieszy, że ma trochę seksu i gołych ciał).
Poruszony temat wpadki i ewentualnego macie(tacie)rzyństwa jest totalnie infantylny i dziwny jak na ,,tego typu" film.
Podsumowując - dziwna mieszanka, nie wiadomo czego. Sam autor chyba nie do końca miał przeświadczenie, pewność na czym się skupić (czy na erotyźmie, wątku sensacyjnym czy dramatycznym vide sytuacja z wpadką) przez co można odnieść wrażenie, że to film o wszystkim, a jednocześnie niczym.
Główny bohater wyidealizowany do granic możliwości, aktorka to kopciuszek z definicji, który pokazuje momentami różki (vide niesamowite umiejętności jazdy autem czy stalowe nerwy podczas sytuacji z porywaczem i strzelaniem z broni którą widziała niedawno pierwszy raz w życiu).
Nie polecam. Film chyba tylko dla fanów serii (książek) oraz wyposzczonych do granic możliwości.
Dobrze podsumowane, po obejrzeniu tego dokładnie z tych samych przyczyn, bez znajomości wcześniejszych części, mogłabym powiedzieć dokładnie to samo, a ten wątek sensacyjny, który dopiero co się zaczął i zaraz skończył... Porwanie? No problem, idę do banku wypłacę 5 milionów (albo pół miliona - nie do końca pamiętam), jedyna przeszkoda to ochroniarz :D
Na plus muzyka i ładne widoczki na miesiącu miodowym :)
Tak, to też ciekawe - 5mln w gotówce, proszę bardzo - od ręki w banku ;-) ! Czort ze wszystkimi procedurami, Pan Gray się godzi to wypłacamy (nawet nie bierzemy pod uwagę, że taka kwota musi być przygotowana czy że o takiej kwocie muszą być poinformowane odpowiednie organy - właśnie w celach przeciwdziałania porwaniom/okupom).