Tak nie da się ukryć że poziom naiwności jest całkiem wysoki - choćby tresowany orangutan, łatwość życia budowy domu na bezludnej wysepce, Młody chłopak od razu zakochujący się w półdzikiej dziewczynie którą widzi po raz pierwszy w życiu.. Trzech ludzi (w tym dwóch wątłych chłopaczków) radzi sobie z kilkunastoosobową nada dobrze uzbrojonych piratów..
Ten film ma jednak w sobie to coś i to nie tylko dobrą role Jane Seymour czy urocza małą Jamie Renée Smith, ale przede wszystkim klimatyczność filmu jest duża. Ten film to dość dobre połączenie kina familijnego z sensacyjnym,
Choć oczywiście powstało sporo (lepszych) filmów o rozbitkach zarówno familijnych jak i sensacyjnych.