Jest tyle wspaniałych powieści sci-fi do ekranizacji, co przy obecnych możliwościach technicznych dawałoby bardzo wierny obraz. Jednak nie! Po co zawracać sobie głowę poszukiwaniem tematów w literaturze fantastycznej, jak można nakręcić kolejny kronkiel za miliony dolarów, powielając już oklepane w poprzednich filmach...
więcejMam nadzieję, że za te 100 lat astronauci nie będą z pierwszej łapanki, jak w tym filmie. Targają nimi emocje, które stawiają na szali los całej załogi, kolonistów i statku
w którym ludzkość wynalazła skuteczną broń na tych oślizłych sku.wieli i żeby to ich gatunek był wybijany, a nie nasz. Żeby ludzka inteligencja wygrała, a te ociekające kwasem sku.wysyny zdychały.
Po co nam ta cała kosmiczna technologia, skoro unicestwi nas brutalny organizm bez żadnej kultury technicznej?? Do tego stworzone przez nas cyborgi i sztuczna inteligencja nas nienawidzą. Dokąd zmierzamy? Zamiast poprawiać swój los, sprowadzamy na siebie większe cierpienie. Czarno widzę przyszłość gatunku ludzkiego.
Mam ogromny szacunek dla Ridleya Scotta, ale tym razem przesadził. Na siłę zrobił łącznik fabularny pomiędzy dwoma świetnymi obrazami Prometeuszem i Obcym Nostromo. Prometeusz kończy się niejasno i Obcy zaczyna podobnież. I tak mogłoby pozostać, tymczasem poprzez Przymierze szlag trafił całą aurę niedomówienia, tym...
Jeżeli ten patogen zabija ofiarę od razu, lub tworzy chybrydy w nosicielach ,to czym później te istoty się żywią? skoro patogen unicestwia każdą nie roślinną formę życia ?
Ciekawe w jakim celu, był ujęty wątek homoseksualizmu? Dwóch ludzi z załogi, jak się później okazało... a ten pocałunek Davida dla Waltera, też takie dziwne... no pewnie chciał go dezorientować :P
Ktoś tu się powinien porządnie zastanowić nad sensem ciągnięcia dalej tej serii. Jeszcze "Prometeusz" był całkiem znośny, choć ratowały go głównie efekty i piękne scenerie. Jednak "Przymierze" pogrąża się w chaosie fabularnym i chyba nic nie jest już w stanie tej serii z niego wyciągnąć. Choć podwaliny tego chaosu...
(wiadomo, całkiem subiektywny, kto np lubi Prometeusza, nadal jest w porządku):
1. Obcy - 8. pasażer Nostromo - 10/10: o tym filmie powiedziano już wszystko, ale to co ja w nim uwielbiam szczególnie, to łączenie estetyki gotyckiego horroru z mrocznym sf;
2. Obcy - decydujące starcie - 10/10: mimo znacznie...