PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=994}
7,6 214 tys. ocen
7,6 10 1 213963
8,1 59 krytyków
Obcy - decydujące starcie
powrót do forum filmu Obcy - decydujące starcie

Gdyby nie ostatnie 20 minut ten film byłby ideałem.

Do momentu gdy Ripley i Hicks dostają się do promu jest wszystko super. Niestety potem mamy już akcję w stylu Rambo, gdzie jedna kobieta radzi sobie bez problemu z tym z czym nie poradził sobie oddział wyszkolonych marines. Z palcem w dupie wchodzi do gniazda obcych strzelając do wszystkiego co się rusza, wyciąga Newt i wychodzi przy okazji dowalając królowej (szkoda że przywaliła z granatnika w odwłok z jajami, a nie w samą królową). Następnie królowa jedzie windą, którą nie wiadomo jak włączyła, i w której nie wiadomo jak się zmieściła, a szczytem przegięcia jest akcja ze otwartą sluzą i zwisaniu na jednej ręce z królową przyczepioną do nogi w otwartym luku.... no ale cóż, Cameron już tak ma, w Terminatorze 2 też się cuda niewidy dzieją w końcówce.

Jednak mimo to jest to i tak jeden z najlepszych filmów SF jakie kiedykowleik powstały i ma u mnie 10/10, choć biorąc pod uwagę to zakonczenie to jednak nieco wyżej stawiam Alien i Alien 3 (Resurrection ze swoimi idiotyzmami dla mnie po prostu nie istnieje).

ocenił(a) film na 10

Tak jak piszesz-mamy tutaj typowy przykład"jak spie***yć końcówkę w świetnym filmie.Co i tak nie zmienia faktu,że 10/10 należy się.

użytkownik usunięty

"Następnie królowa jedzie windą, którą nie wiadomo jak włączyła, i w której nie wiadomo jak się zmieściła(...)"

Widocznie nieuważnie oglądałeś film, na scenie widać że Ripley najpierw naciska przycisk jednak windy a gdy ta jedzie za wolno, włącza drugą windę i ta dociera szybciej. A królowa Obcych widziala jak Ripley naciska przycisk w windzie wiec co jej szkodziło zrobić to samo, przecież to inteligenta bestia i szybko sie uczy ;) Poza tym winda wygląda na obszerną wiec wg mnie mogła sie zmieścić, w końcu to widna towarowa.

ocenił(a) film na 10

I tak musieli zrobić zakończenie w którym Ripley samotnie rusza do walki.
Wkońcu nie mogła przez cały dzień biernie obserwować, lub też tylko troche asystować reszcie. Musiała miec troche czasu filmowego dla siebie ;) Ponadto królowa też musiała coś dla siebie ugrać. To tak mysląc kategoriami filmowymi. Ogólnie i tak podoba mi się końcówka, Ripley tylko strzelała do paru obcych które zostały w gnieździe (niewiadomo ilu zostało). Jedyne co widze naciąganego to to że trzymała Newt oraz połączony Pulse Rifle z Flamethrowerem (sam Hicks mówił że jest cięzki ten Pulse Rifle) ale w sytuacji zagrożenia organizm jest zdolny do niezwykłych rzeczy więc spoko. Finał starcia Ripley z królową też fajny.Natomiast jesli chodzi o to że królowa trzyma się buta a Ripley nie spada. Cóż...wkońcu but i tak zleciał, więc raczej królowa trzymała się kurczowo podeszwy. To że Ripley nie utrzymała się przez te sekundy uznaje jako bug w filmie. Każdy film je ma. Tak jak np. że W "Predatorze" komandosi zginają całe drzewa. Ale ja nie będe uważał końcówki Aliens za kiepską z powodu jakichś naciągnięć. Nigdy!

ocenił(a) film na 9
domik1

Aż 20 minut twoim zdaniem jest tak słabe? Jak dla mnie słaby jest jedynie motyw utrzymania się Ripley na drabince, z królową obcych przyczepioną do jej nogi. Popatrz na o jednak z drugiej strony - w momencie gdy trzyma Ripley za nogę... jest już poza statkiem. Znaczy to chyba, ze nie działa już na nia sztuczne ciążenie. Królowa w takim razie nic nie waży. Mimo to zachowuje swoją mase, i wysysana pędem powietrza w próżnie, faktycznie działała na wiszącą na drabinie Ripley durzą siła (wiem ze to kretyńsko brzmi, ale jak boga kocham - nie widziałem jak inaczej to napisac :P ) Tak wiec fakt, że Ripley utrzymuje na drabince nie tylko siebie, ale i królową obcych jest naciągany... ale nie aż tak bardzo jak mogłoby się wydawac. Moim zdaniem oczywiscie, choc mogę się mylic.

Co do pozostałych "nieścisłosci" nie mam zastrzeżeń. Nie przeszkadza mi fakt, ze jakimś cudem królowa dostała się na pokdład statku.

A jeśli chodzi o windę, to nie rozumiem o co się czepiacie. Obcy faktycznie sa zwierzętami, ale bardzo inteligentnymi. Coś jak delfiny, które potrafią sie uczyc. Naśladujac nurków, wiedzą co zrobic aby np. dostac jakiś smakołyk od tresera.
Królowa obcych widziała przecież, jak Ripley nerwowo uderza w pewien przycisk, a potem winda jedzie do góry. Myślę, ze w tym przypadku i pierwsza lepsza małpa skojrzyłaby fakty. Ba, nawet krowa jak wlezie na elektrycznego pasyucha i prad ją pieprznie, to juz wiecej drutu nie dotknie. Akcja i reakcja. Stad wydaje mi się, ze królowa skojrzyła ten fakt i wykorzystała go, aby dostac się na górę.