PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=300636}

Obcy kontra Predator 2

AVPR: Aliens vs Predator - Requiem
2007
5,2 47 tys. ocen
5,2 10 1 46522
3,3 20 krytyków
Obcy kontra Predator 2
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator 2

Według mnie nienajgorszy filmik, wiem ze większosci sie nie podobal ale cóż... o gustach się nie dyskutuje. owszem nie jest to arcydzielo ani nawet cos zblizonego do arcydziela ale w miare niezly ;) I odrazu dodam ze jesli zamierzacie mnie krytykowac za brak gustu czy cos w tym stylu to uwazam ze to tylko o tych swiadczy którzy nie potrafia uszanowac cudzej opini ;) Pozdrawiam

użytkownik usunięty
merry_5

Zgadzam się z Tobą, zauważyłem że już w jednym temacie gdzie ktoś napisał że mu się film podoba poszły wyzwiska....
Dla mnie ten film jest ciekawy, lekki i przyjemny, czyli jest w nim wszystko czego się po nim spodziewałem.
Niektórzy chyba poprostu liczyli na coś w stylu filmów "Obcy", ale jak się liczy na zbyt wiele to się nie dostaje nic:P
7/10 ode mnie:) mogli by zrobić kontynuacje, bo coraz mniej takich lekkich filmów produkują, w których to nie trzeba się wysilać i można spokojnie podziwiać efekty specjalne i znane postacie.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 2

"Dla mnie ten film jest ciekawy"

Na Boga, a gdzież ta tajemnica?

"lekki i przyjemny"

Niewykluczone.

"Niektórzy chyba poprostu liczyli na coś w stylu filmów "Obcy""

Też niewykluczone, ale wątpliwe.
Po marnej jedynce każdy sobie prędzej myślał, że "gorzej przecież nie będzie", aniżeli marzył o arcydziele.

"mogli by zrobić kontynuacje, bo coraz mniej takich lekkich filmów produkują, w których to nie trzeba się wysilać i można spokojnie podziwiać efekty specjalne i znane postacie"

I, na Litość Boską, niech tak pozostanie!

Nie wiem, co masz na myśli, mówiąc o "znanych postaciach". Jeśli o Alienie i Predatorze, to nie kpij, bo tu nie ma nic do podziwiania, poza masą kretyńskich, pozbawionych sensu pomysłów czy niszczenia kanonów, na których opierają się te stwory.
A jeśli chodzi ci o homo sapiens, to tym bardziej nie kpij, bo zamiast aktorów jest tam banda gówniarzy-drewniaków, którzy grają byle jak i wcielają się w nic nie znaczące role.

użytkownik usunięty
Der_SpeeDer

Der_SpeeDer wszyscy już zrozumieli że film ci się nie podobał, więc nie musisz tego w każdym temacie powtarzać.
"Nie wiem, co masz na myśli, mówiąc o "znanych postaciach". Jeśli o Alienie i Predatorze, to nie kpij, bo tu nie ma nic do podziwiania"
Stary to ty chyba kpisz, chodziło mi o to że ich pojedynki są przelane z komiksu na ekran i są to postacie ZNANE fanom filmów i komiksów o tych stworach, a co do podziwiania to chodziło mi o to że można zobaczyć te postaci w filmie a nie np. narysowane itp.
"Na Boga, a gdzież ta tajemnica?" ciekawe nie oznacza że odrazu musi być tajemnica rodem z kryminału.
Poczytaj komiks "AvP" najpierw.... te komiksy to tak jak i film "czysta rzeźnia" i ja niczego więcej po nim nie oczekiwałem.
Uszanuj zdanie innych, i przestań wytykać, jesteś fanem "Obcego" więc nawet nie oglądaj następnym razem filmów typu "AvP" bo wiadomo że się rozczarujesz.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3

zawsze myślałem, że prawdziwy "fan" (to chyba od funny? ;]) czegoś tam powinien być właśnie krytyczny... a nie pokrzykiwać bezmyślnie "brawo brawo" gdy jego idol porusza lewym paluszkiem w prawej stopie... ;]

ja jestem bardzo "ciekawy" co w tym filmie było "ciekawego"...
cokolwiek...

bo wypisać ile błędów filmowych, ile braku szacunku dla widza (fanów!) właśnie (MZ cały ten film miał być pewnie żartem ale też nie wyszło) i po prostu kiczu to można w megatonach...

ocenił(a) film na 2

"Stary to ty chyba kpisz, chodziło mi o to że ich pojedynki są przelane z komiksu na ekran"

Czytałeś ten komiks, koleś?
Bo po tym, co bredzisz, nie wydaje mi się.

"a co do podziwiania to chodziło mi o to że można zobaczyć te postaci w filmie a nie np. narysowane itp."

No to luksus normalnie! Są w filmie! Nie musisz ich rysować, bo ktoś się za nich przebrał i wystąpił w gównianym filmie! Hura!

"ciekawe nie oznacza że odrazu musi być tajemnica rodem z kryminału"

Po prostu ciekaw jestem, co w tym filmie jest ciekawego.
A jeśli jedyne, co ci się z tajemnicą kojarzy, to kryminał, współczuję.

"Poczytaj komiks "AvP" najpierw..."

Sam go przeczytaj.
Komiksu wprawdzie nie czytałem, ale pewien filmwebowicz dokładnie mi go streścił, opisując fabułę, przebieg akcji i poszczególne poczynania bohaterów. I wiem doskonale, że wszystko, co w tym komiksie było dobre, zmieszano z błotem. Wątki, które miały sens (na przykład "sojusz" człowieka z Predatorem w pierwszej części), na ekranie są głupie i nieumotywowane.
Komiks był materiałem na świetny dwugodzinny film z niezgorszą fabułą. Ale po co, skoro lepiej nakręcić tanie gówno za niewielki budżet, z nisko opłacaną bandą amatorów, które ciemna ludzka masa przecież i tak kupi i będzie wychwalać pod niebiosa.
Ot - Bracia Strause leją na tych, którzy ten film oglądali, a część z nich się cieszy i woła, że to deszcz pada.

użytkownik usunięty
Der_SpeeDer

Mistrzu ja po tobie nie jadę że ci się "Obcy" podoba, a co do komiksów to posiadam 4 zeszyty i tak, to prawda że pierwszy był dobry, ciekawie pokazane przymierze człowieka z predatorem ale reszta była już zwykłą jechanką i tyle.
Wszyscy jak już pisałem zajarzyli twoje stanowisko, ten film jak wspomniałem to zwyczajny film do obejrzenia, nie umiesz docenić zwykłych filmów? wszystko musi być arcydziełem? Nie mam ochoty się sprzeczać z tobą, bo czytałem już twoje wypowiedzi na innych forach.
Nie potrafisz normalnych wypowiedzi pisać a nie wszyscy lubią się zniżać do takiego poziomu "besztania się" nawzajem.
Kończę wypowiadać się w temacie tego filmu bo widzę że niektórzy podchodzą do niego zbyt poważnie.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 2

"ale reszta była już zwykłą jechanką i tyle"

No ekstra, to niech mi ktoś wyjaśni, na zdrowy chłopski rozum, co jest sensownego i mądrego we wzorowaniu się na dziełach z niższej półki?
Jaki cel przyświeca tym, którzy lubują się w zaniżaniu lotów?

"ten film jak wspomniałem to zwyczajny film do obejrzenia, nie umiesz docenić zwykłych filmów? wszystko musi być arcydziełem?"

Nie.

Tylko że ten film nie jest "zwyczajnym filmem", tylko "gównianym filmem". Nie mam zamiaru takiego chłamu doceniać, bo jeszcze panom producentom przyjdzie do głowy sondować ludzkie granice tolerancji na poziom kiczu w filmach (właściwie - już to robią, a seria AvP tego przejawem).

"Nie potrafisz normalnych wypowiedzi pisać"

Tak jakby twoje "nie musisz tego powtarzać, wszyscy zrozumieliśmy" (czyli tłumacząc z języka górnolotnego na ludzki: A zamknij się!) było normalną wypowiedzią.

użytkownik usunięty
Der_SpeeDer

No i to jest normalna wypowiedź, na taką mogę odpisać.

"co jest sensownego i mądrego we wzorowaniu się na dziełach z niższej półki?"

Nie ma nic, ale ja wolę obejrzeć np. AvP niż ekranizację gry "Monopol", poprostu w USA brakuje już ludziom wyobraźni i kręcą coraz to gorsze filmy (Uwe Boll jest tego przykładem).

"jeszcze panom producentom przyjdzie do głowy sondować ludzkie granice tolerancji na poziom kiczu w filmach"

To już się dzieje, filmy duetu: Friedberg i Seltzer są tego doskonałym przykładem.
Jeśli chodzi o AvP2, to po słabej nie mającej nic wspólnego z komiksem pierwszej części, byłem przygotowany na kino które mnie nie zachwyci ale też nie zdenerwuje, widziałem masę filmów niektóre dobre niektóre słabe, niektóre przeceniane inne odwrotnie, AvP2 niczym się nie wyróżnia, więc skoro mnie nie irytuje to nie uważam tego za zły film, jednakże rozumiem że dla największych fanów tych postaci jest to DNO i zniewaga, tak jak dla mnie film "Spawn".

"Tak jakby twoje "nie musisz tego powtarzać, wszyscy zrozumieliśmy" (czyli tłumacząc z języka górnolotnego na ludzki: A zamknij się!) było normalną wypowiedzią."

Masz rację, też mnie poniosło.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 2

"Jeśli chodzi o AvP2, to po słabej nie mającej nic wspólnego z komiksem pierwszej części, byłem przygotowany na kino które mnie nie zachwyci ale też nie zdenerwuje"

Ja też kokosów nie oczekiwałem, a nawet w pierwszym kontakcie film nie wydał mi się tak tragiczny.
Niemniej, po zastanowieniu się uznałem go za "dzieło" o poziomie cokolwiek dennym. Kilka niezłych scen akcji oraz poprawne efekty specjalne go nie ratują.

"skoro mnie nie irytuje to nie uważam tego za zły film, jednakże rozumiem że dla największych fanów tych postaci jest to DNO i zniewaga, tak jak dla mnie film "Spawn""

OK, w takim razie podejdę to tego inaczej. Zapomnijmy o kanonach dotyczących Aliena i Predatora, które w tym filmie zdeptano.

Sam film można spokojnie zakwalifikować do gatunku, który sam w sobie co bardziej wysublimowanych widzów odrzuca - teen slasher. Nie różni się od zbytnio od produkcji typu Freddy kontra Jason (właściwie to można rzec, że Predator w tym filmie to w rzeczywistości przebrany Jason Vorhees, a Predalien to Freddy Krueger) i klonów (co jeden, to gorszy) Koszmaru z ulicy Wiązów czy W piatek, trzynastego.
Niestety, AvP2 zawiera w sobie wszystko to, co jest w tym gatunku najgorsze - od beznadziejnie miernej gry aktorskiej (nie ma w tym filmie nikogo, kto odegrałby swoją rolę choćby poprawnie - nawet dzieciakowi z ojcem, którzy byli pierwszymi żywicielami dla Facehuggerów (w lesie), wystarczył ledwie kilkuminutowy występ, aby pokazać własną skrajną drętwotę, brak wyrazu i mimikę tak żałosną, że lepiej już było umieścić w ich miejscu manekiny, bo przynajmniej taniej by wyszło), poprzez nędzę reżyserii i scenariusza (cały film jest do bólu przewidywalny, a atak Aliena czy Predatora na jednego z ludzi nie jest nigdy zaskoczeniem), aż po skrajny brak logiki (cała historia wygląda, jakby napisał ją z wypiekami na policzkach jakiś gimnazjalista - sensu nie ma nigdzie, jest tu jakiś bezimienny, z dupy wzięty "pułkownik", jest przygłupi nastolatek strzelający z plasmacastera, jakby tą bronią się od kilku lat posługiwał, jest użycie broni jądrowej bez żadnego uzasadnienia (ot, coś zabiło kilku naszych żołnierzy, nie wiemy, co to, ale zrzucimy na to bombę atomową) i debilna konwersacja z żołnierzami po wybuchu tej broni). Nie ma w tej szmirze nic pozytywnego.