Moja opinia o tym filmie jest podobna do komentarza Wiesława Gomułki o stanie peerelowskiej gospodarki: Jezus Maria :)
I ta Maria jest jak najbardziej na miejscu! Scena rzezi ciężarnej matki oraz niemowląt, to w zamyśle "autorów" tego "działa" odwołanie do biblijnej rzezi niewiniątek.
Nie potraficie, jednym słowem, czerpać głębi oraz "smaczków i "zapaszków" z tego "filmu".