Witam i zgadzam sie z tobą w 120 procentach.Z wszystkimi plusami się zgadzam ale również co do minusów. Według mnie mogą nakręcić 3 (Fajnie jakby to byli bracia Strause)część tylko żeby było to w kosmosie.Ktoś inny mógłby też nakręcić Alien 5 tylko koniecznie z mrooooooooocznym klimatem.W Alien 5 mogliby zrobić z Aliena postać doskonałego mordercy i stworzyć kogoś na podobieństwo Ripley, czyli wyrazistą postać, która będzie w stanie powalczyć z Alienem

Ja również uważam że AvP2 było lepsze od jedynki. A trójka powinna
powstać, myślę że powinni w niej poruszyć sprawę pod tytułem: Jak powstaje predator?. Jak sądzicie?

No ja sie nie zgadzam
1. No dobra to plus
2. AvP nigdy nie powinien się dziać w czasach teraźniejszych więc to jest minus. Zresztą co to za kontynuacja? Wystartowali i spadli? wow
3. ok. poza predalienem
4. no przez całe 20 sekund i ta planetę to chyba zamieszkiwał jeden predator tylko
5. powinien jeszcze te m4 po gwardi podnosić było by fajniej
6. chyba klimat maratonu
7. chyba dzieje się szybko i byle jak.
8. efekty ok
9. bardzo ciekawe :/
10. ale nawiązanie. raczej nieudolna próba naśladowania. predator zaciera ślady + 2 ciała a chwile potem wiesza w tym samym miejscu człowieka obdartego ze skóry. zajebiście inteligentny łowca
11. a to mogły by być inne?
12. lol. no duża liczba. z którą się najbardziej zżyłeś i którą zdążyłeś poznać dokładnie
13. nie wszyscy
14. szkoda tylko ze predator to taka łamaga i nieudacznik
15. no ale brak też np. odniesień do honoru predatora i ukazania go jako łowcy.
16. omg. no fajna bardzo śmiesznie zrobiona
17. ok
18. chyba głupota. bo od kiedy to predator sprząta po obcych? jak statek się rozbił to czemu ten predator nie wysadził wszystkiego w powietrze tylko "zadzwonił" po najzajebistrzego predatora który w ciągu jednej nocy (sic!) doleciał na ziemię i tak się spieszył że nawet broni zapomniał (większość pozbierał na statku). i z predalienem walczył na pięści lol.
19. no i dodanie setki innych jeszcze gorszych
20. n/c

minusy

4. spadającego statku nikt nie zauważa (kapsuły z predatorem) też.

elementy kontrowersyjne

2. predator był idiotą po prostu
4. pewno tą zdolność po predatorach "odziedziczył" bo predatory się tak rozmnażają "usta usta" no nie? a to nie był nowy gatunek tylko hybryda!
5. tak ukazali tyle problemów tego miasta że hej (np zgubione kluczyki etc.) w ogóle po co fabuła? powinni się żnąc cały czas. 500 alienów na 300 marines i z 50 predatorów i jazda


Film jest beznadziejnie głupi. nie wiem kto powierzył taki tytuł gościom od reklam i teledysków. szkoda tylko że Shakira gościnnie nie wystąpiła :/ Już pierwszy Avp był o nieba lepszy bo MIAŁ coś wspólnego z komiksem. Mam wrażenie że reżyser to w ogóle nie wie co nakręcił.

Szanuję Twoje zdanie, ale np. w AvP1 Predator ryczał jak lew, więc odgłosy mogą być inne. Jeszcze jedno: wiem, że Predalien to hybryda. Można go jednak traktować jako nowy gatunek. Przykład z naszego świata i zarazem pytanie do Ciebie: Jak postrzegasz muła? Za każdym razem mówisz, że jest to skrzyżowanie konia z osłem, czy traktujesz jako nowy gatunek zwierzęcia? Tak samo jest z Predalienem.

Ciesze się że szanujesz moje zdanie. To że film ci się podobał to dobrze, miał prawo ;-). Ja oczekiwałem klimatu z komiksów w mrocznym wydaniu a otrzymałem stertę niedorzecznych bzdur gdzie głupota pogania głupotę. Co do muła to ok. Muła nazywamy mułem a predaliena, predalienem. I pytanie do Ciebie? Widziałeś kiedyś potomstwo muła? Jak wygląda? Jak się muł rozmnaża? Wsadza ogon drugiemu mułowi do ucha i po 5 minutach z nosa wychodzą piękna konie albo osły?
Już nawet prubując ratować fabułę w tym filmie to przecież można było rozwinąć jakoś poszczególne wątki. Ojciec uczy syna polowania, honoru szacunku do zwierzyny etc, wpleść jakiś wątek jeden a konkretny do konkretnych bohaterów. Spada statek na ziemię. Mały predalien sobie ucieka + twarzołapy, bez zabijania predatorów (predalien urósł zanim statek opuścił ziemię!! no dajcie spokuj panowie). I tu już można by powoli rozkręcać fabułę ukazując jak predator poluje na predaliena po drodze zdobywając inne trofea/ obcy walczy o przetrwanie/ ludzie nie wiedzą co się dzieje etc. Mam nadzieje że ci ludzie nie dostaną już nic w swoje łapy do wyreżyserowania. Avp1 byłby filmem bardzo dobrym gdyby (imao!!) akcja działa się w przyszłości (mogła by być od biedy nawet ziemia, ale lepiej inna planeta z piramidą predatorów) i gdyby na końcu zabrali dziewczynę na statek (tak jak w komiksie). W Avp2 predatory "zaalienowali" by (do polowań) inną planetę na której była by jakaś kolonia ludzi (tu konflikt moralny kobiety która była by z predatorami po której stronie stanąć) tak jak było w komiksach które (IMAO!!!) były gotowym i świetnym scenariuszem.
Pozdrawiam

Przestańmy się spierać o Predaliena i jego sposób rozrodu, a tym bardziej zostawmy w spokoju muły (zacząłem ten wątek i teraz jest dobry moment, aby go zakończyć). Twoja fabuła bardzo mi się podoba i przyznaję, że film stałby się z nią bardziej ciekawy. Wcześniej pytałeś mnie jeszcze, która postać ludzka najbardziej mi się podobała i ile o niej wiem. Podobał mi się jedynie szeryf Morales. Nic poza pełnioną funkcją o nim nie wiadomo, ale ten film nie miał przecież opowiadać historii życia mieszkańców Gunnison.

IMHO Predalien został dobrze wymyślony.

Zrobili z niego coś na kształt "Króla Ojca", co stanowi ciekawą alternatywę dla matriarchalnej społeczności Obcych.

No i sposób rozmnażania - ewidentny ukłon w stronę twórcy postaci Obcego :]

Oho! Znowu opinia typu: "Mogli to zrobić tak i tak - czyli tak, jak ja wymyśliłem".

Mi film sie podobał mimo potknięć i błędów.
Zgadzam sie w 200% z przedmówcą (Predatorem)

Wiem czepiam się.

Gatunek (łac. species) zbiór, populacja złożona z osobników mających podobne cechy, przekazywane płodnemu potomstwu.

Zgodnie z tą definicją muł nie jest gatunkiem, bo Pan Muł i Pani Muł nie mogą mieć potomstwa.

Więc skoro to hybryda powinien być niezdolny do dalszego rozrodu. Muł nie może mieć młodych mistrzu.

zgodze sie z toba właśnie wróciłem z kina z moim kolega i jestesmy lekko zawiedzeni. Ten film był strasznie nudny i naciagany. wyszliśmy nawet sobie zapalic w trakcie. a na Hitman nie. Dziwie sie koledze ktory tak namietnie opisywal film w tylu wspanialych podpunktach ale bardzo dobrze chociaz ze ty idealnie to zinterpretowales:) takze jak dla mnie na 4 jest ten film:) pozdrawiam:)P

ja bym wolał ,żeby nie pokazywali za duż planety Predatorów. Lubiłem pierwszego Predatora między innymi za ten predatorowy mistycyzm, to ,że nic o nim nie było wiadomo, skąd jest itd.
Myslę ,ze tej tajemniczej otoczki nie warto tak rozwalać. Już dość ,że w komiksach niemal zaglądamy predatorom "do łóżka"...

niech ktoś mi wytłumaczy czemu obcy tak szybko sie rozwijali. rosli tak szybko ze juz drozdze zrobily sie zazdrosne. jakim cudem pasazerowie smiglowca przezyli? czy nikt w usa nie slyszal o promieniowaniu jakie towarzyszy eksplozji jadrowej? czemu ten niesamowity sprzet predatora pomimo obliczen trajektorii przemieszczania sie obcego zawsze trafial w jakies cieniutkie rurki od stelazu jakie znajdowaly sie nieopodal tego stwora?
ten film to blad na bledzie

ps skoro obcy (czy preobcy tak jak powinno byc) rozwijali sie w zoladkach to czemu tak czy siak byly zapladniane tylko kobiety?
ps2 i bardzo milo ze strony preobcego ze w finalnej walce dal czas predatorowi na pozbycie sie ekwipunku i powolne zdjecie maski

co do twojego PS.2 to przecież predalien był hybrydą aliena i predatora więc miał w swojej główce zakodowane pewne zwyczaje predatora.Poza tym predalien myślał i wiedział, że jak predator zdejmie swoje wyposażenie i będzie walczył gołymi rękami to ma większe szanse ( a przynajmniej wyrównane).Co do tej kobiety.Hmmmmmmmmmmmmmmmmm.Może zobaczył że ma duży brzuch i małe predalienki się u niej zmieszczą ?

Fakt Obcy rozwijają się szybko ale i tak wolniej niż w pierwszym AvP. Do wybuchu: takie sceny są typowe dla amerykańskich produkcji. Można się nawet przyczepić do pierwszego Predatora. Mianowicie: jakim cudem Arni przeżył bez szwanku wybuch samobójczej bomby Predatora? Do strzelania: fakt celować nie potrafił.
W ps przyznaję wytknąłeś 2 kolejne błędy. Jedynie na siłę można odpowiedzieć:
PS: Nie wiadomo czy Predalien nie zapłodnił też noworodków
PS2: Być może przejął też część cech charakteru Łowcy, czyli: trzeba walczyć honorowo z trudnym przeciwnikiem.
Wiem jak to brzmi i proszę nie gańcie mnie za to, sugeruję tylko, iż można w ten sposób odpowiedzieć.

Po pierwsze, jedyny dobry film o predatorze to pierwsza część tegoż ; - to był kawał naprawde dobrego klimatycznego kina. Na początku nie wiemy z czym mamy do czynienia, potwór - morderca jest tajemnicą. Gdy dowiadujemy się bliżej, kolejne wątpliwości powstają, chcemy wiedzieć więcej i więcej i wtedy właśnie kończy się film. Pozostaje uczucie fantastycznego niedosytu, uruchamia się wyobraźnia. Kim był ten stwór , skąd przyleciał, etc.
Niestety legenda predatora została pogrzebana bardzo szybko przez nieudaczników i już w drugiej części prawdziwy kryzys.
Co do łączenia aliena z predatorem mam stanowisko neutralne - cieszę się że takie filmy powstają i tyle. Natomiast mam wrażenie że to wszystko
mogło być lepiej pomyślane od strony makroświata tych potworów - tak jak w gwiezdnych wojnach udało się Lucasowi.
Dlatego predator nigdy nie będzie kultowym filmem, bo wzięli się za niego prawdziwi nieudacznicy.

A samą kreacje potwora z nikąd w pierwszej części uważam za genialną.
No i muzyka !!!!!! z pierwszej części Alan Silvestri po prostu miodzio.

Zauważ, że Lucas stworzył cały świat (całą galaktykę!) na potrzeby filmów.
Świat Obych i Predatorów rozwijał się nieco inaczej.

Lucas miał całościową, spójną wizję, która została później wzbogacana o rozmaite szczegóły.

W przypadku Obcego i Predatora], mamy do czynienia z dwoma odrębnymi światami, które w pewnym momencie zostały połączone i przez długi czas rozwijały się niezależnie od filmów (komiksy, gry).

Poza tym "Gwiezdne Wojny" to sześcioczęściowa saga, natomiast AvP 1 i 2 to dwa niemalże całkowicie różne filmy, które łączy jedynie kilka motywów.

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa ktora nie powiem mnie lekko, a raczej ciezko zdziwila:) na koniec avp1 cialo predatora zostaje zabrane na ogromny statek w ktorym w scenie koncowej widac ponad 20 predatorow. A na poczatku avp2 lata sobie jakis wypierdek i spada na ziemie w bardzo licznej obsadzie :P. Zgadzam sie z przedmowcami ze predator w czesci 2 to pierdola, strzela jak by instrukcji do broni nie mial lol a takie fajne zabawki posiada.

predator z AVP2 to nie taka pierdoła bo jednak solo się targnął na Predaliena kiedy ten zaraz po narodzeniu wybił cały statek predatorów już na początku filmu :P

Taa jakos malo to jest prawdopodobne zeby predalien wybil caly statek predatorow gdzie wiadomo z czesci pierwsze na jego pokladzie byli championi zabijania najstarsi lowcy? To niby jak ny mial ich wychlastac alien skoro 1 na 1 dostal baty? :)

Nurtuje mnie to samo. Jak predalienowi udalo sie wybic cały statek predatorów w parę sec. ??? Skoro wszyscy wiedza (pokazane było to w cześci pierwszej AvP) że na w/w statku znajdowali sie najstarsi wojownicy, najbardziej doświadczeni. Jeden z nich bodajze ten który wypalił murzynce z jedynki znak na twarzy, był jakaś szychą, liderem. Wydaje mi sie ze nawet by sie nie zmęczył rozwalajać predaliena!?
A tu nic wszyscy byli zajęci swoimi zadaniami, pewnie niektórzy spali i nie zauwazyli ze takie bydle lata im po statku i morduje innych pobratyńców!!!! Tak wiec ja sie zapytowywuje :D gdzie tu jest juz na samym poczatku. Reszte filmu nie bede komentował, szkoda niszczyć klawiature.

Odpowiedź jest prosta:
twórcy AvP2 usunęli ze statku starszych :P
bo im nie pasowali do fabuły.

Pozostał tylko motyw martwego Predatora z "wkładką" :P
I bardzo dobrze.

Zgadza sie byl jednym z najlepszych, ale zobaczmy ze ten co wreczl jej wlucznie to chyba byl najstarszy z rodu? zgadza sie czyli sama elita? Dlatego jest to conajmniej dziwne dla mnie. Pozatym statek na jaki zostalo cialo zabrane mogl spokojnie posluzyc do nakrecenia calego filmu bo jego wielkosc byla ogromna:) Niewiem moze wycieli wstep gdzie cialo zostalo przeniesione na mniejszy statek i mialo leciec na ich planete a statek glowny polecial na jaks zadymke z reszta, ale nic nie swiadczy o tym.

O wielu rzeczach "nic nie świadczy" :P

W takiej sytuacji można:
1. Pewne rzeczy dopowiedzieć sobie samemu.
2. Przyjąć film takim, jakim jest.
3. Zacząć narzekać (z różnych powodów).

Mi osobiście 3. opcja wydaje się najgorsza :P

tak jasne, ciało z "wkładką" xD przekazali na statek medyczny, nic dziwnego ze ci kolesie tak łatwo dali sie podejść bo to zwykłe urzedasy były :D.

Po lekturze Twojego postu wnoszę, że jesteś dobrze zorientowany w temacie, zdecydowanie bardziej niż przeciętny widz. Nie należy jednak zapominać, że film będący nawiązaniem do serii filmów o Obcych i Predatorach powinien do nich właśnie nawiązywać. Sporo cennych dla klimatu tamtych filmów cech zostało bezsensownie porzuconych a sam pomysł umieszczenia akcji w "sąsiedztwie" był pomyłką. Sprowadzając to do pewnej konkluzji: skoro w Gunnison nikt nie widział filmu "Obcy" ani "Predator" to faktycznie zasługiwali na zagładę. Trudno tylko winić za to małe dzieci...

1. A nie nawiązuje? Nawiązania do filmów obu serii zostały opisane w innym temacie na tym forum. Polecam.

2. Może byś tak wymienił te "porzucone cechy"??

3. Nie podoba ci się miejsce akcji? No cóż... masz problem :P

4. "Gunnison nikt nie widział filmu [...]" - to najgłupsza konkluzja jaką dzisiaj słyszałem O.o
Tak samo możnaby napisać o wielu filmach, np. "Terminator (3)" - "gdyby ci ludzie obejrzeli "Terminatora (1 i 2)" to nie stworzyliby SkyNetu".
Bezsens >.<

taaa film jest dobry bo ocenia go fan to tak jak fani klubow zawsze beda obstawiac na swoich .....

najbardziej to mi sie podobalo zorganizowanie wojska .... yhy nikt nie widzi ze statek wielkosci domu rodzinnego spada na ziemie ? ? !!!

czemu ta blondyna nie sciagla biustonosza :(((((((((( !!!!!!!!!