jestem jednym z tych co obejrzą. Mam 26 lat. Pracuję w poważnej firmie na jeszcze bardziej poważnym stanowisku. Lubię filmy, które "coś sobą reprezentują" - lecz w tym akurat wypadku spodziewam się po prostu rozrywki... a poza tym fascynuję się tematem Obcych i Predatorów. Jeśli nie czytałaś książek to szczerze polecam.
Wszystko się zaczęło od spotkania przedstawicieli obu gatunków w komiksie Mega Marvel (piszę o realiach naszego kraju). Potem była cała seria komiksów, gier komputerowych itp. itp. Pierwsza część tego filmu była zlepkiem pomysłów właśnie z komiksów, gier komputerowych oraz własnych wymysłów scenarzystów. Jak to bywa najczęściej nie wszystkim się to spodobało i film dostał oceny mniej więcej 50/50. Teraz mamy drugą część na temat której nic nie napiszę ponieważ najpierw chcę to obejrzeć zanim wydam jakąkolwiek opinię czy ocenę. Możliwe, że źle odczytałem sens twoich zapytań (dopatrzyłem się w nich ironii oraz niejako wyższości) ale film nie musi być nie wiadomo jakim dziełem sztuki (niestety panuje taka opinia) żeby dostarczyć dobrej rozrywki.
P.S. Na jakie filmy zatem WARTO dawać pieniądze? Jakiego rodzaju filmy powinny być tworzone?

Czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam

Książki? O kurede facet weź mi jakis tytuł zarzuc komiksy czytalem ale o knigach nie słyszałem!:D

Dobry wywód!Ciekawy pomysł i próba adaptacji to nie wszystko.Za takie pieniądze poza efektami można uzyskać coś więcej.Często gęsto reżyserowie tego typu filmów skupiają się na "przy głupawej publiczności" z USA.
Pozdrowienia

nie można zwalić wszystkiego na reżyserów... tak naprawdę to o kształcie filmu decyduje producent... a ten najczęściej myśli w kategoriach: ikona pop kultury - można zarobić. wykorzystać temat - najlepiej szmatławy scenariusz okraszony efektami. nic ambitnego - może zrazić szerszą (nastoletnią) publikę. Nie oszukujmy się... nie spodziewam się filmu pełnego mroku i fatalizmu (vide Obcy 1 i 2) ani tak wypełnionego świetną akcją i pomysłami jak Predator 2. Najprawdopobniej się zawiodę ale zawsze wychodzę z założenia, że coś jednak mi się spodoba - choćby... sam nie wiem. Po obejrzeniu filmu dam znać :)
Pozdrawiam