przypadek chciał ze poszedłem na ten film i nie załuje, byłem źle nastawiony czytajac komentaze " pseudo specjalistów" z filmweb, ale po seansie doszedłem do wniosku ze nie nalezy sie tymi "profesjonalnymi krytkami" przejmowac :D:D:D
film miał wiele niedoćiągnięc itd, do pierwowzoru nie ma co porównywac, natomias jest duzo lepszy od avp1 na kotrym spałem, na seansie sie nie nudziłem i dobrze bawiłem :] mogło by byc jeszcze troche wiecej walk,
slogan filmu jest "ostanie miejsce na ziemi, gdzie chciałbys sie znaleźć" hehe i w 100% się z nim zgadzam ;]
i nie piszcie ze jestem gimnazjalistą, za moich czasow gimnazjum nie było :D