Oglądnął bym jakiś nowszy dobry horror z 2013... no ale jak jakiś dobry macie tytuł to i z 2012 może być i wcześniej ;D Obecność była super :) bo wydygałem hie hie ;) Poproszę o jakieś tytuły dzięki i pozdrawiam.
                    Dobre w tym filmie jest to, że gdzieś od połowy akcja przyspiesza i już do końca cały czas coś się  
dzieje. Jednak i tak obraz ten pozostaje dość słabym horrorem, na poziomie tych wszystkich  
"Paranormali" i innych "Ostatnich egzorcyzmów", nic nowego do gatunku nie wnosząc. 
Motyw z Carolyn całkiem niezły.
                
Film zrealizowany poprawnie, jednak klimatu grozy nie czuć w nim za grosz. Oglądałem w nocy, przy zgaszonym świetle, ale ani przez moment nie poczułem choćby dreszczyka niepokoju, co dopiero mówić o strachu. Przewidywalny, wiadomo kiedy zły duch się pokaże, do tego stopnia, że jak już wyskoczy, to nie jest zaskoczeniem...
więcejNie ważne czy wierzycie w to czy też nie "Obecność" bardzo dobrze się ogląda dla tej grupy odbiorców, która lubi filmy takie, jak "Egzorcysta" i tym osobom ten film polecam. Czy jest słabsza od "Egzorcysty"? Jasne, że tak. Ta produkcja jest też wtórna i dla mnie bardzo przewidywalna. Jeżeli chodzi o momenty, w których...
więcej
                    którzy wierzą w opętania i inne tego typu cuda-niewidy. Pewnie mogę się przestraszyć.  
Dla mnie film wtórny, średnio straszny (poza kilkoma momentami) - tak naprawdę wszystko już było, bardzo przewidywalny, nie było w nim nic odkrywczego, czego już bym nie widziała. Takich horrorów jak ten jest pełno - 5/10
                
                    "Obecność" Jamesa Wana jest filmem kompletnym, który kapitalnie wpasowuje się w sztampową  
ścieżkę takowych produkcji. Jest w nim wszystko, co było już w horrorach o nawiedzonych domach i  
opętanych kobitach. Pomijając banalne wykonanie, jest to film doskonały technicznie. Muzyka,  
nasycenie barw, a także aktorstwo i...
                
Ale nie jest mi dane, bo wszedłem w dyskusje i zauważyłem wspólne obsmarowywanie się, rzucanie mięsem, fochy, trolle i obrażanie się wzajemnie. No szkoda. Już mi się rozmów odechciało na temat tego filmu... A pewnie nawet jakby mi się chciało, to i tak przyszła by kolejna partia półinteligentnych niezgadzających się z...
więcejNaprawde jesli tworcom chodzilo aby zrobic supper komedie to im sie udalo. Ale im chyba chodzilo o horror wiec film to jedno wielkie zero. Ale ubawilem sie po pachy.
                    Nic nowego w tym filmie nie zostało użyte - Wszystkie akcje były już kojarzone z innych filmów. Na  
dodatek została złamana reguła Hitchcocka że ,,Film musi rozpocząć się trzęsieniem ziemi a  
reszta może być już tylko lepsza".