Wiadomo ze ten film nie jest slasherem ani filmem gore, kazdy chyba o tym wiedzial siadajac do tego filmu. Film na poczatku przedstawia serie obsurdow i glupoty skutkiem czego bohaterowie zostaja sami na srodku oceanu bez zadnych szans na ocalenie. Nastepnie zostajemy wynudzeni schematami, babka mieknie, zostaje ranna, facet sie wkurza, rekiny plywaja, meduzy plywaja, statki plywaja- niestety za daleko od naszych zagubionych :( Jesli wczesniej nie przelaczymy, lub nie zasniemy zobaczymy dlugo wyczekiwane 'tajemnicze i trzymajace w napieciu' zakonczenie.

Mnie ten film absolutnie nie trzymal w napieciu, nie zwiazalem sie z bohaterami, nie czulem tego klimatu zupelnie a chcialem. Wynudzilem sie :)

Oczywiscie mozna obejrzec wszak niektorzy uwazaja ten film za "thriller z iście hitchcockowską atmosferą"

peace

Jeśli film został oparty na faktach to o jakich schematach się mówi?
Zaś,jeśli został wymyślony to został wymyślony bardzo dobrze:najbardziej boimy się tego czego nie możemy zobaczyć-a nie widzimy zbyt wiele,nie ratuje ich żaden Kevin Costner,ani nikt taki,obsługa atrakcji turystycznych(nurkowanie w tym wypadku) jest podobna do tych działających w większości kurortów w rzeczywistości (nastawiona na zysk i bagatelizująca zasady bezpieczeństwa).Wobec powyższego u mnie 8/10.Ukłony,esforty

Jesienna samo sedno! spokojnie 10/10

Ja również zgadzam się z założycielką tematu:)