Za każdym razem kiedy widzę takie zarzuty pod filmami, to coś we mnie umiera. Filmy to sztuka, a nie towar na bazarze. Oczywiście prości ludzie lubią myśleć kategoriami: chce się wystraszyć - obejrzę horror, chcę się pośmiać - obejrzę komedię, ale tacy ludzie są zazwyczaj zupełnie pozbawieni wyobraźni i czują się oszukani, kiedy dostaną coś, co wymyka się schematom. Dajesz niską ocenę filmowi tylko dlatego, że jacyś smutni ludzie tworzący tę stronę musieli jakoś zakwalifikować ten film, a że pojawia się w nim nawiedzone lustro, to zakwalifikowali go jako "horror"? Tylko że co to ma wspólnego z tym, czy film jest dobry? Sam jeszcze "Oculusa" nie oglądałem, ale niektóre komentarze tutaj przypominają mi tych biednych ludzi z forum pod "Cabin in the woods", którzy w życiu nie słyszeli jeszcze słowa "pastisz".
5 to nie jest zanizanie oceny, zanizylbym ja gdybym dal 1 bo nie spelnil oczekiwan.. ps do horroru siada sie wystraszyc a do komedii posmiac, gdyby siadaloby sie do tych filmow z innych pobudek to moja dziewczyna ogladalaby ze mna horrory ktore ja uwielbiam, ale jakos tego nie robi a dlaczego? bo to horror aq ona nie lubi sie bac i robia tak miliony wiec nie piepr z o tym czy ktos jest prostakiem czy nie, jak film nie jest towarem na bazarze? a czym jest? nie jest towarem marketingowym stworzonym po to zeby sie sprzedac?
Ale jesteś prymitywny ;D Oczywiście, że film ma wzbudzać emocje, ale tym bardziej mile widziany jest tutaj element zaskoczenia, no ale ciemna masa uwielbia standaryzację i znajome rzeczy, a kiedy obcują z czymś oryginalnym, to włącza im się blokada. Ostatniego zdania nawet nie skomentuję, bo poniżasz w nim sam siebie ;D
skad sie wogole biora takie COSIE jak Ty heh? produkuja to czy wina przeterminowanej sper my bo nie rozumiem..
Nie brnij i nie ośmieszaj się. What_The_Fvck ma 100% racji, jakim kretynem trzeba być żeby napisać poniższe zdanie:
"5, dalbym wiecej gdyby..nie pisalo ze to horror"
a jakby wpisali komedia to dalbys 16? a jakie to ma znaczenie jaki gatunek wpisali w internecie, liczy sie chyba czy film jest dobry czy nie, zreszta gatunek pod filmem nie zalezy od tego czy film jest straszny, tak samo jak komedia wcale nie musi byc smieszna, sa elementy klasyfikowane jako horror wiec horror w gatunku, nie wiem jaki wplyw ma to na ocene
ogolnie gdybym mial za horror uznawac filmy tylko dla mnie straszne to pewnie w tym gatunku byloby z 20filmow a reszte jakbys zakwalifikowal?
a jakbys zakwalifikowal te setki komedii ktore nie sa smieszne?
a co do tego, ze film to sztuka, a nie towar na bazarze to szeczerze powiedziawszy naiwny jestes, filmy to biznes i produkt, ktory ma sie sprzedac, fajnie by bylo wierzyc w to co piszesz ale wiekszosc wyrasta z takiego idealizowania gdzies przed 20-tka, niestety ale bredzisz
moze i ktostam kreci dla sztuki, ale co z tego jak jesli producent czy wytwornia uzna, ze film sie nie sprzeda to pewnie nawet o nim nie uslyszysz bo wyjdzie amatorsko z budzetem 1000$, a jeszcze bardziej prawdopodobne, ze wogole nie wyjdzie, moze to przykre ale tak juz dziala ten swiat maly