Ogólnie film niezły, jest kilka momentów w których można się przestraszyć ale to nie dlatego, że film jest tak mocny tylko dlatego, że nagle wyskakuje potwór z szafy, w momencie w którym się nie spodziewamy. No początku zrobił na mnie dobre wrażenie, ale później jest coraz gorzej. Strasznie mało logiczny, ale to można pominąć w końcu to horror a w tego typu filmach próżno szukać logiki ;-)
Zastawania mnie na przykład dlaczego potwór który zabija wygląda jak wygląda? Skąd twórcy wzięli jego wygląd? Tak nagle sobie wymyślili? Głupota Pod tym względem się nie popisali. Zwykły horror, nic nowego. W sumie 6/10 to trochę zawyżona ocena. Plus za nagły zwrot akcji, którego i tak się spodziewałem.
Witaj. Śpieszę z wyjaśnieniem :-) Ja też przez pół filmu zastanawiałam się, dlaczego upiór wygląda właśnie tak, i kilka razy pytałam z niesmakiem męża "ale dlaczego potwór jest zgniły?". Jednak zakończenie filmu wyjaśniło tą kwestię <SPOJLER> przecież upiór był wytworem wyobraźni dziewczyn- prawdziwą "wariatką". Zatem moim zdaniem wyrażał coś, czego rozmnożona osobowość się bała, co ją przerażało. A cóż może być bardziej przerażającego niż umarlak? Tym bardziej, że mordowała dziewczęta już po swojej śmierci. Jakbym miała sobie wyobrazić strasznego upiora to wyglądałaby pewnie mniej więcej tak jak w "Oddziale" a nie jak np "Coś" :-D