Bardzo fajny film , tylko koniec taki ciekawy i ja go na poczatku nie zrozumiałam ...;*
Ale film faaajny :):D
jak ten ci się podobał to polecam "Identity", ma podobny twist i też fajnie się ogląda ;)
a tak swoją drogą to wielopostaciowe rozwarstwienie osobowości to ciekawa dolegliwość ... zdrowa psychika w wyniku traumy może się rozpaść na kawałki (jak rozbite lustro z początku filmu), i nie jest łatwo pacjentowi wyeliminować te inne osobowości (kawałki lustra), szczególnie gdy są dominujące.
EDIT:
a i jeszcze polecam coś cięższego i mroczniejszego (bez hollywodzkich efektów) - "Sesja 9" :)