PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500497}

Oddział

The Ward
2010
5,4 14 tys. ocen
5,4 10 1 14442
4,2 12 krytyków
Oddział
powrót do forum filmu Oddział

Opinie o wypaleniu Johna Carpentera niestety są prawdziwe... Żal to pisać, zwłaszcza mając w pamięci rewelacyjne filmy wychodzące onegdaj spod ręki pana Cieśli, ale taka jest smutna prawda. Nazwisko Carpenter już nie elektryzuje i nie jest gwarantem czegoś dobrego.
Fabuła strasznie oklepana, a sposób na straszenie to jump sceny, które momentami sprawiają, że widz owszem - może podskoczyć, ale czy to tylko na nich powinien opierać się klimat produkcji? Nie sądzę...
Gdy akcja dzieje się w placówce psychiatrycznej, jest to okazja, by pokazać szaleństwo bohaterów, zaczarować widza duszną atmosferą zamkniętego oddziału, wykreować wiarygodne relacje pacjenci - personel. Niestety w tym przypadku nie wykorzystano w ogóle potencjału, drzemiącego w miejscu akcji, wszystko zostało maksymalnie spłycone i potraktowane po macoszemu.
Także bohaterowie nie specjalnie intrygujący, w efekcie czego widz ma głęboko w *beep* kto za chwilę zginie. Plus jedynie za Amber Heard. Ładna dziewczynka.
Zawód, panie... Duży zawód...
Nie zawodzi jedynie początek, gdy wciąż mamy nadzieję, że film nie będzie zły...
3/10

ocenił(a) film na 7
Chal_Chenet

Mimo wszystko powinnaś brać pod uwagę, że był reżyserem tego filmu a nie scenarzystą...

ocenił(a) film na 7
dassq

Powinieneś, wybacz pomyłkę:D

ocenił(a) film na 3
dassq

Po części jest to jakieś usprawiedliwienie, jednak w takim wypadku można odbić piłeczkę i powiedzieć, że chyba nikt mistrza Carpentera (mimo wszystko można go tak tytułować) nie zmuszał do reżyserii filmu z kiepskim scenariuszem. Bo chyba czyta scenariusze przed decyzja o realizacji...

ocenił(a) film na 7
Chal_Chenet

Miał pare lat przerwy i ma już swoje lata, więc wątpię żeby był zasypywany propozycjami. Czasem trzeba pracować z tym co ci dają albo się poddać i nie robić nic... jestem pewien, że z innym reżyserem w ogóle nie dałoby się tego filmu oglądać a tak jest względnie przyzwoity. Zgadzam się jednak z każdym kto twierdzi, że powinien przejść na emeryturę już kilka filmów temu.

ocenił(a) film na 3
dassq

Ostatnie zdanie jest doskonałym podsumowaniem paru ostatnich wyczynów p. Carpentera. ;)

Chal_Chenet

Niestety, chociaż ten film jest troszkę lepszy od ostatnich jego (dzieł), to tylko cień dawnego Carpentera :(

Chal_Chenet

Jedyne co w tym filmie mi się podobało to ścieżka dźwiękowa i dziewczyny ;)

ocenił(a) film na 5
ptopmark

Co do soundtracka, to "la la la la la la" mi się bardzo z Suspirią kojarzyło. I "tekst" i melodia. Takie spostrzeżenie. :P