Ksiądz Jonathan Keene zajmuje się zamykaniem nierentownych parafii. Tym razem los i zwierzchnicy rzucili go do zapomnianego przez Boga i ludzi miasteczka, nad którym duchową opiekę sprawuje Simeon, jego kolega z seminarium. Simeon musi rozbudzić w parafianach wiarę. W tym celu postanawia urządzić żywe jasełka. Mieszkańcy ochoczo podejmują się wyzwania, ale największy kłopot mają ze znalezieniem odtwórczyni roli Maryi. Prawie wszystkie kobiety są już w wieku emerytalnym.
dlaczego ten film ma tak niską ocenę? jest jedyny w swoim rodzaju, czarujący i mimo wszystko optymistyczny! dla mnie super.
Intrygujący film - myśle, że porusza trudne, a ważne tematy. Nie należy oceniać go po obejżeniu kilku scen - dałam się na to nabrać;)
Sceny są urzekające, podobnie muzyka - proste i zwykłe a jednocześnie bardzo głębokie, układają się w mozaikę, którą można zrozumieć tylko w całości.
Gdyby ktoś był zainteresowany...
Przerażający film, tak wygląda Kościół na Zachodzie. Dobrze że zobaczyłem ten film bo czuję jakim jestem szczęściarzem że urodziłem się tam gdzie Kościół jeszcze żyje. Dla mnie to wizja przerażająca. Relatywizm, aborcja, hedonizm a szczytem szczytów było wybranie przez głównego bohatera kieliszka szampana i homara...