Oggi a me... domani a te! Opinie

plakat filmu Oggi a me... domani a te!

Tigana15

Adam Szymonowicz

6

Zaskakująco dobrze się go ogląda. Pierwsza połowa, z rekrutacją, lepsza, druga, rozprawa w bardzo europejskim lasku, ciut słabsza.

hetmantomekh

4

Ale gówno jak zawsze z tymi aktorami.

Franco_fan

Rafal Gluchowski

7

Niesłusznie skazany po wyjściu z więzienia wynajmuje grupę rewolwerowców by zemścić się na prześladowcy. Generyczne spaghetti, dobrze się ogląda.

swirOFF

6

Buddywestern. Nie sposób nie lubić tej piątki, choć momentami zbyt radośnie i piknikowo. Pretekstowa fabuła nawet jak na spaghetti zbyt... pretekstowa :)

Konrad_de_Zoo

Konrad Kwietniewski

6

Tatsuya Nakadai w spaghetti westernie! Niemożliwe? A jednak:) Mimo obiecującego początku film mocno średni i to pomimo świetnej obsady.

Hildefix

Piotr Hildebrandt

7

I to jest kwintesencja spaghetti: brutalne,logiczne,oparte na zemście. Świetna rola Nakadai i Halseya, ostatnie 20 min to pokaz wyrafinowanych sposobów zabijani

EncreNoire

Wojciech Hlebowicz

2

Straszna sztampa... I pomyśleć, że współautorem scenariusza jest Dario Argento, a w obsadzie wielki Tatsuya Nakadai. Szkoda...

6

banalny, pretensjonalny, epizodyczny, za to stylowy + zadziwiająco dobre kreacje skądinąd dobrych aktorów

danieloos

Daniel Danielos

5

Billa niesłusznie skazano i zabito żonę. Wychodzi z więzienia zbiera czterech wspaniałych i postanawia się zemścić. Średni, ale ogląda się z zainteresowaniem.

plakat filmu Zwierzogród 2

Zwierzogród 2

plakat filmu Norymberga

Norymberga

plakat filmu Sny o pociągach

Sny o pociągach