Ale wcześniej trzeba uważnie zobaczyć poprzednie części. Zdecydowanie najmniej brutalna w sensie ilości krwi na ekranie ale najbardziej brutalna w sensie ukazania bezwzględnych mechanizmów władzy. Może się przez to nie podobać młodszym odbiorcą skuszonym dosłownością przemocy w pierwszej części.
Z reszta cała...
"Pojawienie się pomarańczy we wszystkich trzech częściach "Ojca Chrzestnego" oznacza śmierć lub jej bliskie nadejśćie. W pierwszej części Vito zostaje postrzelony zaraz po tym jak kupuje pomarańcze. W trzeciej części pomarańcze leżą blisko Michaela Corleoene kiedy ten umiera."
Co to za bzdura? A jak młody Vito...
Może faktycznie brakuje tu klimatu, dominuje tu atmosfera sentymentalizmu i starzenia się, jednak film jest doskonałym podsumowaniem trylogii...
http://www.youtube.com/watch?v=F7naNPVkZZA&feature=channel_pa
Unikat. Jeden z niewielu fragmentów w tym serialu, który mnie rozśmieszył.
Film rewelacja choc myslałęm ze I i II części ojca chrzestnego nic nie dorówna ale tu miłą niespodzianka bo naprawde film mi sie bardzo podoba dlatego daje okrągłe 10
Nie wiem co inni sądzą o mojej opini ale uważam że ten film moim zdaniem jest super. Uwielbiam na niego patrzeć. :-)))
Mam pomysł co do ostatniej częsci filmu Ojca chrzestnego. Podobno są jakies odgłosy, że ma powstac czwarta częsc. Tak sobie pomyślałam aby w tej częsci mogłi by nagrac na samym początku ten koniec z trzeciej czesci, czyli śmierc Michaela a potem nakręcić pogrzeb Michaela Corleone ( Al Pacino ), a następnie pokazac losy...
więcejWspaniałe zakończenie trylogii, poruszający i pouczający film. Chyba nawet lepszy od pierwszej części, bardziej zasługiwał na Oscara za najlepszy film, którego niestety (!) nie dostał. Coś pięknego, polecam w 100 %
Niedawno obejrzałem całą trylogię i nie tylko nie uważam, żeby III była słaba, ale i powaznie się zastanawiam się czy nie jest najlepszą częscią. Z pewnością lepiej się to oglądało niż dwójkę, ale jednak chyba to jedynka pozostaje najlepsza.
Początek filmu to zgroza. Na siłe nawiązują do poprzednich części, Michael jest kochaniutki, ugodowy, prowadzi fundacje, dostaje ten order itp. itd. Taki przeskok - "wczoraj mordowałem, dziś pomagam".
Później (moim zdaniem) film jest świetny . Oczywiście chodzi mi o Vincenta ;). Dość głupio że kombinuje z Mary ale...
tylko wloska poniewaz ciagnie sie jak makaron --konca w tym filmie nie widac tylko gadaja, gadaja paplaja -a klimat to ten film tez ma ale przybity
Przykro mi stwierdzić że ta recenzja jest po prostu paskudna. Jej autor tak jakby zapoznał się z poszczególnymi faktami ale nie jest w stanie ich przyjąć. Nie podoba mu się roszada z datami, zakończenie itd. To może niech sam nakręci Ojca Chrzestnego...
Nie dotrwalem do konca seansu po ogladnieciu I i II.Dzien po dniu szykowalem sie na 3 wiedzialem ze jest slaba po ocenie i komentarzach ale to co zobaczylem mnie wkurzylo.Film slaby i do dupy nie bede pisal argumentow bo niema po co kazdy kto widzial wie dla mnie najgorsza byla nuda zero akcji,...