Film jest genialny, choć zapewne "znawcy" kinematografii" i tak powiedzą że do pupy bo to i tamto. Ich prawo. Ja natomiast zapytam: umiecie wskazać lepszy?
Mamy 2017 rok a od wielu lat do kin wchodzą kasowe szmiry których oglądanie to nielada wyzwanie. O których z zachwytem opowiada Iksiński z Babiniczem w pracy...
Jednym ten film może się podobać, drugim nie. Wszystko zależy od gustu danego człowieka. Mi nie przypadł szczególnie do gustu, ale potrafię dostrzec jego liczne atuty.
Nie ma co wątpić w dobrą grę Brando, który idealnie wcielił się w rolę głowy rodziny. Z Al Pacino mam problem, bo nie widzę w nim nic szczególnego,...
Oprócz ciekawej fabuły i fantastycznej muzyki- "Ojciec Chrzestny" ma też niebanalne przesłanie. W istocie to opowieść o kazdym z nas. Bowiem kazdy z nas musi wejść w system- w system z którego nie ma wyjścia. System nas zniewala i niekoniecznie musi to być matrix :) Brzmi strasznie- a system w wersji Coppoli jest...
5/10 ode mnie. Miałem co do tego filmu ogromne nadzieje. Widząc ocenę, sądziłem, że będzie to
film na miarę arcydzieła. Tak też się do niego nastawiłem. Jakieś wielkie było wczoraj moje
rozczarowanie. Nie przeczę, gra aktorów była bardzo dobra, ale film nudnawy. Mógłby trwać o
godzinę krócej i zawierać tyle samo...
Film kultowy i wzbudzający podziw. Nie jest doskonały, ale nie bez powodu stał się niedoścignionym wzorcem dla innych twórców tego gatunku.
Rewelacyjny jak widzialem go pierwszy raz to nie moglem wyjsc z podziwu.Wszystko jest wspaniale muzyka,obsada,i ten specyficzny klimat.Brando,Pacino,Duval zostali idealni dopasowani do swoich postaci.
"Ojciec chrzestny" to najlepszy film w historii kina, zarówno światowego, jak i mojego. Każdy kadr powoduje niezwykłe emocje, ani przech chwilę nie można oderwać oczu od ekranu. Al Pacino jest genialny, to samo można powiedzieć o całej reszcie obsady. Film przygotowany w najmniejszych szczegółach po prostu poraża.
Witam, takie małe pytanko. Jak to możliwe, że rola Don Vito Corleone'a jest rozpatrywana jako pierwszoplanowa, a Michael Corleone'a jako drugoplanowa ?
Mówcie co chcecie, ale to najlepszy film jaki w życiu widziałem. Jestem pewny na 100%, że w życiu
tak lepszego nie zobaczę. Ten kto uważa Godfathera za gniota, to niech uważa, bo przegapi
odcinek Klanu lub M jak miłość.
Byłby ktoś tak życzliwy i podał mi tytuły 3 piosenek ?
1. Głowna piosenka trylogii
2. Piosenka śpiewana na weselach i przyjęciach ( zawsze kilka osób ją śpiewało)
3 Piosenka którą zaśpiewał syn Michaela w 3-czesci.
Z góry dziękuje :)
Miałam mieszane uczucia mając obejrzeć ten film, myślałam, że może zbyt stary i go nie zrozumiem... Po kilku seansach stał się moim ulubionym❤️
Nie mogłem się przemóc, aby obejrzeć ten film. Zawsze było jakieś "ale". A to oglądałem jakąś komedie w TV, a to było już za mało czasu. Lecz teraz po obejrzeniu tego filmu zastanawiam się, dlaczego dopiero teraz oglądałem ten film. Nie mam nic do zarzucenia temu arcydziełu. Przez niecałe 3 godziny filmu oglądałem go z...
więcej
Zazdroszczę tym osobom, które zachwycają się tym filmem, ale ja niestety nie mogłam tego filmu
obejrzeć nawet do końca, bo po prostu mnie nudził. Cały film był monotonny, sceny akcji też były
smętne, caly film taki był.
W USA pod koniec lutego 2022 film wróci do kin w wersji z poprawionym obrazem z okazji 50-lecia premiery. Czy ktoś wie czy film pojawi się również w kinach w Polsce?
Dla mnie zarówno "jedynka", jak i "dwójka" to najlepsze filmy jakie miałem okazję obejrzeć. Każdy najdrobniejszy szczegół wypada idealnie: atmosfera, muzyka, zdjęcia, aktorstwo - długo by tak wymieniać. Nie wyobrażam sobie, żeby dać temu filmowi inną oceną niż 10. Mężczyzna, który nie doceni tego filmu nigdy nie...
Czesc II jest bezsprzecznie najlepszym nakreconym filmem (genialny Al Pacino!), czesc I jest... drugim najlepszym, co jest jednym z niewielu przypadkow kiedy czesc II dorownuje (a nawet przewyzsza) czesci pierwszej. Nie rozumiem jak mozna mowic o nudzie (chyba, ze wizyta Mike'a na Sycylii, tam jest mala dluzyzna), ja...
więcejDzięki temu filmowi pokochałem kino i nie da się opisać jak wiele wniósł on w moje spojrzenie na kinematografię. Składam hołd M. Brando za jego kreację, która stała się, moim zdaniem, najlepszą rolą w historii kina. Naśladowana przez innych w filmach gangsterskich, stała się niedoścignionym wzorem, prawdziwym...