Przez kilka lat opiekowałem się schorowaną babcią cierpiącą na demencje, a teraz coraz częściej muszę pomagać coraz starszej i mniej sprawnej mamie i mogę bez najmniejszego wątpienia powiedzieć z własnych doświadczeń, że Anthony Hopkins w tym filmie zagrał tak rewelacyjnie i autentycznie, że bez wątpienia była to jedna z najlepszych kreacji aktorskich jakie dane mi było widzieć kiedykolwiek w kinie. Ostatnia scena filmu w jego wykonaniu po prostu ścina z nóg widza i wywołuje ogromne emocje, pozostające jeszcze na długo po obejrzeniu.