Mam pytanie o scene w ktorej corka wraca z kupionym kurczakiem i daje go Paulowi, by odniosl do kuchni bo ona chce uspokoic ojca. Ojciec skolowany idzie do pokoju, wchodzi corka i mowi ,,Paul mowil ze zle sie czujesz,, a za chwile ojciec pyta o Paula i corka mowi, ze nikogo takiego nie bylo tu, nikomu takiemu nie dawala kurczaka. No ale sama powiedziala ,,Paul mowil...,, Czy to tez wszystko dzialo sie w glowie ojca? Bo momentami zastanawialam sie czy oni go nie wkrecaja, ze ma klopoty z pamiecia mowiac mu raz ze corka jedzie do Paryza za chwile, ze nie. Partner corki ktory bije ojca i wmawia mu, ze robi cyrki i przeszkadza. Mozliwe jest to, ze film moze miec dwie interpretacje? Jedna ze ojciec jest chory a druga ze ojciec i corka sa ofiarami psychopatycznego partnera corki, ktory nimi manipuluje?