Niestety najnowszy film Polanskiego to chyba największa porazka tego roku. Film nudny, nie dla dzieci, brak charakterystycznej dla Dickensa lekkości, prostoty.
Jednak ze strony technicznej, "Oliver Twist" to perełka. Cudowne kostiumy, rewelacyjna scenografia, zdjecia i dobra gra Bena Kingsleya.