Jacek Braciak, to mój faworyt. Odpowiednia postura, duża charyzma. Jeśli chcieliby przedstawić Romka, jako trochę 'narwanego', buntowniczego, a zarazem gościa z klasą to P. Jacek byłby ideolo. Myślę, że wieloletni staż pomógłby mu dźwignąć to wyzwanie. :)
Myślę, że jak kosmetyczki wkroczyłyby do akcji to, spokojnie zrobiłyby z niego 40 latka ;)
Wydaje mi się, że Ogrodnik to lepsza opcja. Grał w większej ilości filmów niż Ziętek, no i nie ma co ukrywać ma chłopak talent. Praktycznie każda jego rola jest warta uwagi. No a Tomasz Ziętek z racji tego, że jest młody to jest na pewno mniej odporny na stres, a praca u boku takich sław to w pewnością ogromny wysiłek psychiczny.
To tylko luźne spostrzeżenia, nie jestem ekspertem. ;) Pozdrówki
Też mi się wydaje, że Ogrodnik wypadłby w tej roli rewelacyjnie, nawet sposób w jaki On móglby naśladowac mimikę i sposób mówienia Polańskiego, idealny wiekiem.. myślę, że to byłaby godna rola!
Szyc ma ponoć duże szanse na tą rolę, ale myślę że Braciak wizualnie o wiele bardziej pasuje. Jedyne co mi w nim nie pasuje to wiek.
Z tym Szycem to podobno ściema wypromowana przez polskie media żeby miały o czym pisać. Tak samo z Gierszałem.
Tylko nie,, mszyca!!!,,bardzo nie trawie tego ,,aktora,, ale mysle ze Polanskiego zagra zagraniczny aktor i ze bedzie to mala rolka-maly epizod.
Jacek Braciak idealny. Wiek to ZADNA przeszkoda.. W tamtych latach ludzie mimo 20/30 lat mieli image na 50-latkow z tymi trwalymi i bakami.. Braciak skrojony - wizualnie i warsztatem.
Prof. Oświęćiński.
Za cholere nie moge sobie wyobrazić polaka grającego u Tarantino, nawet nie wiem czy bym chciał, rozbawiłoby mnie gdyby Tarantino wziął jakiegoś amerykanina udającego ruski akcent xD Chciałem już powiedzieć że Ziętek ale jak mu sie przyjarzalem to bardziej przypomina jakiegoś nastolotka co dopiero odkrył onanizm niż 35 letniego reżysera światowej klasy.
za cholere nie są podobni. Juz wolalbym żeby Tarantino znalazł jakiegoś polskiego aktora o którym nawet polacy nie wiedzą że istnieje.
I kto wie czy się własnie tak niestanie. W sumie wybranie do tej roli randomowego aktora, który idealnie pasowałby to roli byłoby świetnym zagraniem.
cholera, widzisz jakiego mam nosa xD
juz pomijajac to ze dla mnie ogladanie jakiegos aktora z polski ktory jest tak, wiesz, jest mocno znany i mocno kojarzony z polskim kinem u tarantino byloby zabawne, ogladanie braciaka ktory wyglasza dialogi od tarantino to dla mnie jakas groteska
Przede wszystkim młody aktor, który poradziłby sobie z taką rolą. Stawiam na Kościukiewicza, chociaż Dawid Ogrodnik też by pasował i byłby dobrym wyborem.
Ehh gdyby tak Pazura lub Dorociński byliby troszkę młodsi, moim zdaniem pasowaliby idealnie :)
szyc, karolak i adamczyk ciągle mnie straszą i dostałem nauczkę:
http://www.filmweb.pl/film/Ach+%C5%9Bpij+kochanie-2017-774077/discussion/Ju%C5%B C+wiem+%C5%BCe+film+b%C4%99dzie+dobry...,2912469
Tyle, że Tarantino koniecznie chce Polaka do tej roli właśnie. Ale gdyby to nie był Polak, to Jesse Eisenberg moim zdaniem by pasował, bo pod względem wizualnym nawet przypomina Polańskiego. Myślałem też, że Tom Cruise by pasował, ale jak ktoś napisał gdzieś, że mógłby zagrać Mansona, to uznałem to za świetny pomysł i oby tak się stało xD
Po pierwsze rola w ktorą wcieli sie aktor grajacy Polanskiego bedzie poboczna , po drugie aktor grajacy R.P bedzie nawijal po angielsku a po tercio czytajcie wiecej info z cyklu " pie...rdoly z za stodoly" i obstawiajcie dalej cos co dla kogos z dystansem do pudelkow i pomponikoe jest utopią ;) .
Tarantino napisał, że ta rola ma być kluczowa dla filmu, więc taką poboczną bym jej nie nazwał. Zobaczymy w swoim czasie czy zagra go Polak czy jednak jakiś Amerykanin / Brytyjczyk z wyrobionym polskim akcentem.