Powiem szczerze, że wiele złego słyszałem o filmie i podchodziłem do niego bardzo źle nastawiony. Jednak w trakcie oglądania moje zdanie ulegało zmianie. Książka na podstawie której powstał film ponoć zakrzywia prawdę w sposób krzywdzący ukazując polaków. W filmie tego nie dostrzegłem. A wręcz miło oglądało się ten obraz, pełen dobrej gry aktorskiej klimatycznej muzyki, ale i tak najbardziej urzekły mnie plenery lasu. Jakże pięknie był on pokazany. Brawo za zdjęcia!!! Czytając poniższe zdjęcia dziwi mnie fakt ataku na film osób które go nie oglądały, bądź twierdzą, że jest fikcją. Czemu? Nie było bojówek żydowskich? Były! Bardzo dużo w okolicach warszawy. I walczyło z nimi AK:( Takę są fakty. I nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na końcowe zdjęcia. Bo na jednym z nich Tuvia ma na sobie bodajże POLSKI MUNDUR.
Ogółem film bardzo porządny. Szkoda, że naszej historii brakuje takiego przedstawiania w filmie:(