a tu takie rozczarowanie. Jak zwykle publiczne pieniądze poszły się...... To jest sztuka dla sztuki. Film, który będą oglądać w szkołach za karę. Stary "Orzeł" mimo upływu lat nokautuje tą szmirę.
Bałem się go oglądać i niestety słusznie. Teraz specjalnie obejrzałem starego "Orła" po wielu latach i jestem zachwycony - to jest film. Scenariusz, znakomita gra aktorów - cały czas trzyma w napięciu. Nie wiem dlaczego zrobiono tego nowego - "Orzeł c.d.". Po prostu jest słaby. No a szczytem obciachu i żenady jest autoreklama aktualnego Ministra MON-u, wicepremiera pana 'kontradmirała' Błaszczaka na początku. W "starym" żaden Gomułka czy inny kacyk się nie promował.. Film słaby, wstyd i żenada.