czyli szarym człowieku, którego ambicje (nie do końca mimowolne) wywiodły z nielegalnego biznesu alkoholowego na owalne tory wyścigowe... Nie zawsze zwycięsko, nie zawsze czysto, ale prawdziwie Nascar z tamtych lat - dla fanów motoryzacji (zwłaszcza amerykańskiej) ciekawe pojazdy i dużo spalonej benzyny, dla wszystkich innych raczej będzie nudno...