Polske filmy (głównie bajki i horrory) so pozbawione konkretnej fabuły i so jednowymiarowe. Jak chco pokazać dużo juchy to leci tylko jucha i poza jucho ni ma nic. To chyba był zamysł twórcy tego dzieła. Poza tym, nie wiem jak wy, ale ja Polak często ma wrażenie że nie Polak, bo nie rozumieć słów. Dodatkowo trzeba włączać czasem napisy żeby usłyszeć co mówią. W tych polskich bajkach i horrorach często są tak odjechane od fabuły sceny, że odnosze wrażenie jakby ktoś kleił 3 filmy.