Moim zdaniem film był dobry. Ocena 6/10 moim zdaniem trochę niska. Ale chyba ludzie nie są
oswojeni z tym, że filmy o wojnie nie muszą wcale być polskie albo amerykańskie. Fabuła była
ciekawa, bogata w wątki. Plus. Obserwując tego chłopca mogliśmy czuć wzruszenie, napięcie
momentami. Nieraz się widzowie czepiają, że fabuła to bóg wie jakie zło, bo czyni film
podkolorowany. Moim zdaniem to jest bzdura. Idąc do kina na dramat nie chodzimy na dokument,
a na... no na dramat. I taki film też dostaliśmy. Oglądałem dużo filmów o tematyce dramatu
historycznego\wojennego i mi się podobał ten film. Polecam obejrzeć każdemu, kto lubi ten
gatunek. Nie będzie zawiedziony.