Totalna szmira. Fabuła prosta bez większego sensu. Masa niepotrzebnych scen. Tania gra aktorska rodem z seriali dotyczących trudnych spraw. Paweł Wilczak jakby z wielkiej łachy zagrał w tym filmie. Banalna kreacja głównej aktorki. Bardzo słabe oświetlenie w tym filmie. I jak zawsze dźwięk do kitu. Nie ma argumentów w tym filmie, które przemawiałyby za jego obejrzeniem. Strata czasu. Nie polecam! Odradzam! I jedno mnie zastanawia: jak takie g...o trafiło do dystrybucji kinowej? Pozdrawiam.