Dwóch przeciwników, z musu musza się pogodzić, zaprzyjaźniają się, pojawia się kobieta, kręci z jednym, ale zmuszona do kręcenia z drugim, ten się obraża, później dowiadują się że to nie tak, godzą się, jest pięknie i wogóle. KICHA już to było z 20000000000000000001 razy. Tu jest to wyjątkowo nie fajne. Jedyne co na plus to chyba trzy momenty w których się zaśmiałem. 3/10