UWielbiam filmy Willa Ferrella!
Najlepszy był Anchorman.Ale jego najlepsza rola to ta z Polowania na Druhny
Zapowiadał się debilnie i wyszedł niesamowicie debilnie - czytaj totalnie zajebiście!;)) Poszedłem na niego przez przypadek w ramach "kompromisu" przy wyborze repertuaru (2ga osoba nie miala nastroju na nic cieżkiego) no i wyszło na to, że nie mogliśmy wybrac lepiej ;)
Will jest swietny
film zapowiada sie na superhiper durny, sle przezabawny
na pewno bedzie sie mozna posmiac, tylko oby w IV RP go puscili, bo to przeciez opowiesc o 2 facetach wystepujacych razem i tanczacych w gejowski sposob