A więc to było tak...

Po wejściu do szpitala spotkał Cadence, małą dziewczynkę z pluszakiem, którą spotkał podczas pierwszej wizyty. Okazało się, że ma rozległe oparzenia. Hal razem z Rosemary był na Oddziale Oparzeń.

Wracając ze szpitala, spotkał Mauricio, swojego przyjaciela, który przyznał mu, że faktycznie wyszukuje w kobietach wad, aby zerwac z podowdu strachu. Było to spowodowane faktem, że Mauricio miał mocno wyrośniętą kośc ogonową - szczątkowy ogonek.

Hal i Mauricio pojechali do siedziby Korpusu Pokoju. Hal chciał porozmawiac z Ralphem na temat Rosemary, pogratulowac mu, itd. Okazało się, że Ralph jest niezbyt urodziny, a jego przyjaciel, Li'iBoy, jest bardzo otyły. Ralph powiedział Halowi, że wcale nie zszedł się z Rosemary.

Całą czwórką pojechali na pożegnalną imprezę Rosemary. Hal wpadł do środka i pomylił Rosemary z gosposią. Matka Rosemary wyprowadziła go z błędu. Zaprowadziła go do ogrodu, gdzie odbywała się zabawa. Hal przeprosił Rosemary i powiedział, że jedzie z nią do Kiribati, bo właśnie zapisał się do Korpusu Pokoju.

Film kończy się sceną, gdy Hal i Rosemary wsiadają do samochodu, wszyscy ich żegnają i razem jadą na lotnisko.

ja zasnęłam na końcówce.. i nie wiem dlaczego, ale ciągle (nawet w krótkim śnie, pomiędzy fragmentem na którym odleciałam a napisami) myślałam, że On wróci do Niej, a Ona schudnie ze 20 albo ileś tam kilo, nie będzie 'hipopotamem', ale zwykłą, porządną kobietą i wszyscy będą zadowoleni.
a to ci! ;)