Już sama pierwsza scena, w krórej pocisk wędruje z fabryki, za pośrednictwem handlarzy trafia do Afryki a na koniec - trafia ale tym razem w głowę niewinnego dzieciaka.
Film niesamowity ale smutny pokazuje jak na tragedi najbiedniejszych mieszkańców Afryki - amerykanie dorabiają się ogromnych pieniędzy.
A sami handlarze stoją praktycznie ponad prawem - dlatego są prawdziwymi "Panami życia i śmierci" !!
To między innymi jeden z powodów, dla których większość obywateli biednych krajów nie daży amerykanów zbytnia sympatią.
W sumie to ja też za nimi nie przepadam.