Zazdroszcze tamtejszej szlachcie Polskiej tego spokoju życia co mieli i tego piękna które ich otaczało gdzie nawet dziś to piękno zdaje sie jak by wyblakło i ciężko niestety o nie
O jakich "tamtych czasach" piszecie? Nie odbierajcie dzieła literackiego werystycznie. Rzeczywistość w "Panu Tadeuszu" jest zmityzowana, nie traktujcie jej jak lekcji historii. Pozdrawiam!
I po co ten twój głupi post ??? i skąd możesz wiedzieć że nie było lecz nie odpowiadaj nie wdaje sie z tobą w dyskusje
Ja tam nie widzę nic pięknego: w kółko nic nie robili tylko romansowali i wyprawiali uczty- chyba by mnie szlak trafił od takiego monotonnego życia:)
lapkaKot akuratnie ma rację, i nie należy jej ganiać za wypowiedź (przecież była kulturalna, z sensem, więc czemu zaraz "głupia"?). Mickiewicz, pisząc "Pana Tadeusza", celowo nieco idealizował. Nie przeczę, że czasy faktycznie mogły być piękne, i można trochę zazdrościć życia szlachty (ach, jakbym chciała jeździć po światowych uniwersytetach, tak się kształcić i w ogóle, te wszystkie dobre maniery, głęboki szacunek dla starszych i przede wszystkim rodziców, patriotyzm...), ale bądźmy nieco ktytyczni.
Pozdrowienia i niech kisiel limonkowy będzie z Wami ^^
O LOL człowieku
'Tamte czasy' sielankowe chyba właśnie tylko dla szlachty i to tylko tej bogatszej, reszta społeczeństwa miała nieźle przesrane.
A i szlachcic choćby nie wiem jak zamożny gdy zachorował to miał nie za ciekawie, a nie daj boże już urodzić się z jakąś wadą genetyczną czy chorobą.
Najpierw myśl potem pisz, wyjdziesz w oczach innych na mądrzejszego :)