Świetne zdjęcia, wspaniała muzyka (choć skąpa), bardzo dobra gra aktorska (z wyjątkiem Lindy i Żebrowskiego), trzyma klimat, dobrze napisany scenariusz, wspaniale obrazuje treść epopei! Ludzie, skąd tutaj głosy, że to chłam i gniot?!? Mickiewicz jest ponadczasowy, był geniuszem, zostawił nam wspaniałą pamiątkę po czasach Polski Szlacheckiej. Jeżeli ktoś ma gdzieś przekaz tego dzieła i jego głęboki, intensywny wyraz, to niechaj nawet nie komentuje ani filmu, ani książki. Pozdrawiam.
osobiści nie obchodzi mnie życie prywatne aktorów i reżyserów. oceniam filmy po tym, jak zostały nakręcone. nie lubię czytać plotek, newsów na ich temat - każdemu to polecam. wtedy naprawdę mozemy skupić się na filmie, a nie na tym, co zrobił/jaki jest rezyser/aktor. mnie to nie interesuje
Trudno się nie zgodzić z przedmówcą, zarówno z oceną filmu jak i jego reżysera...
Pozdrawiam
dla mnie samo nakręcenie filmu na podstawie tego eposu to mistrzostwo :D ale irytujący był Robaczek i Gerwazy
Wygrał Wajda, zachował dialogi mówione trzynastozgłoskowcem (zapomniałem o tym gdzieś po pierwszym kwadransie projekcji), ze szczególnym pietyzmem opowiedział akcję co lekko zmodyfikowało ważność postaci (ksiądz Robak).
Całość starannie zrealizowana, widać każdą wydaną złotówkę.Wbrew pozorom film potrzebny i dający radość z oglądania co nie było takie oczywiste.
,,Wesele" jest dla mnie arcydziełem, bardziej ekscytuje mnie tamten oniryczny nastrój, tu gwiazdek ,,9" bo materiał wyjściowy jest odmienny i odrobinę zgrzyta mi narrator użyty jako filmowy środek.Good night and good luck, esforty.
9/10