Film jest świetnym przykładem na to , jak można zniszczyc w 150 min, polską epopeje narodową.
Zacznijmy od gry aktorskiej:
Linda, jako Jacek Soplica, gorzej już nie można? Linda w tym filmie pasuje tak, jak kwiatek do kożucha. Patrząc na niego mam wrażenie, że stara się "wysilic" jak może , aby jego język i mowa były zbliżone do czasów Mickiewicza, a niestety cały czas mam popis, rodem jak z filmu "Psy". Przejdźmy dalej...
Zosia - czyli Curuś, z całą sympatią do Alicji, ale w tym filmie jest wyjątkowo kiepska i irytująca. Po pierwsze jej uroda jest mało subtelna i taka "ciężka". Jej gra, też nie powala, miała niewiele kwestii, a każda jej mina była identyczna.
Och, przejdźmy do Pana Tadeusza, czyli Żebrowskiego! Sztywny jak kołek. Strzelał minami, z których zbyt wiele nie wynikało, nie widac w nim było tej ekspresji, takiej "zywiołowości" , naprawdę to ma byc Pan Tadeusz?! W ksiązce to jest męzczyzna, tutaj jakiś chłopek roztropek.
Najlepsza z tego wszystkiego to była gra Andrzeja Seweryna, klasa! Bardzo wiarygodny jako Sędzia. Również Kondrat, chociaż inaczej wyobrazałam sobie Hrabię z wyglądu, jego gra była bez zarzutu. Ach, no i głos Krzysztofa Kolbergera, który był jak balsam na moją duszę, bo tych nieudolnych scenach.
Film obejrzałam i nie mam zamiaru drugi raz tego oglądac. Wole przeczytac książke, niż ten "przeplataniec". Najlepsze w tym filmie były sceny nieme, o.
Co do Zosi granej przez Curus zgadzam sie jak najbardziej, Żebrowski sztywny jak zawsze, już się do tego wszyscy przyzwyczaili. Hmm Linda, nie no, podziwiam cie za to, ze wiesz jak mowili ludzie z 200 lat temu, a w tym filmie zagral swietnie, to, ze ty widzisz go tylko i wylacznie w roli z Psów, to juz problem twoich przyzwyczajen, mi Psy nie zapadly przesadnie w pamiec i nie mam takich klopotow. Ale Olbrychski, Kondrat, Seweryn, Trela - to sa najwybitniejsi polscy aktorzy, jakich jeszcze dlugo miec juz nie bedziemy. A w tym filmie wlasnie gra aktorska jest jednym z najwiekszych atutow, zaraz po zdjeciach i muzyce, co do scen, to fakt scena walki z Moskalami nie wyszla najlepiej, ale ta w zamku, mistrzostwo!
Nie widziałem Psów a Lindę znałem wcześniej z filmu "Tato". Ja w ogóle Lindę kojarzę z "miłych ról" :-) Świetnie zagrał Robaka.
Żebrowski faktycznie niemrawy.
Curuś miała zagrać wystraszoną i czystą młodą panienkę i taką zagrała.
Uwielbiam ten film.
Zgadzam się w 100% :-) Olbrychski również troszkę mnie irytował w tej ekranizacji, ale nie było źle.
Żaden, nawet najlepszy film nie jest w stanie pokonać opowieści pisanej wierszem! Moim zdaniem nawet nie powinno się podejmować takich prób, chyba że celem jest takie trochę "hipermarketowe" propagowanie kultury polskiej, ale do tego wystarczyłby spot Bagińskiego.
Nie zgodze się co do Żebrowskiego. Książkowy Tadeusz to właśnie taki nierozgarnięty chłopek, który nie za bardzo wie co się dookoła niego dzieje, i ośle spojrzenie Żebrowskiego tutaj dobrze pasuje :P
I naprawdę nie wiem, jakim cudem ominęłaś w komentarzu rolę, która absolutnie dominuje cały film, chwyta go w ramiona i obraca na własną modłę, czyli rolę życia Olbrychskiego! Gerwazy, postać w poemacie i tak wyrazista, w jego wykonaniu to absolutne arcydzieło aktorstwa, moim zdaniem.
Linda zagrał świetnie. Kolberger, Seweryn BARDZO DOBRZE. Żebrowski i Curuś, niestety porażka.
A dlaczego nikt nie wspomina o genialnej kreacji Mariana Kociniaka? Scena oratorska przed awanturą w trakcie kolacji w zamku wypadła wręcz fenomenalnie!
Pan Linda może niektórym tutaj nie pasować, ale moim zdaniem zagrał swoją rolę rewelacyjnie - przyćmił innych znanych aktorów
i wykonał kawał dobrej aktorskiej roboty
Zgadzam się jedynie co do głownej pary. tj Tadeusza i Zosi. Natomiast ja w tym filmie widzę kilka wybitnych kreacji: Szapołowska_ super, jest do zjedzenia; Seweryn- świetny, Kondrat- doskonały, robi z hrabiego najlepsza postać w filmie, bardzo dobrze gra nawet zmanierowany ostatnimi czasy Olbrychski, Linda może w porónaniu do nich nieco odstaje, ale też nie jest zły. Dodatkowo musze powiedzieć, że swietnie wybrzmiewa tekst przeniesiony "żywcem" na ekran. Bardzo udana produkcja