oto dwoje ocalałych z katastrofy samolotu dostaje się na odludną wyspę. No i przez cały film mamy romans poprzedzany skokami w bok (na wyspie pojawia się rybak i kilku murzynów z jedna panną). Rezyser tego kiczu D'Amato chyba ze wstydu nie umieścił nazwiska w czołówce, miejsce reżysera zajmuje odtwórczyni głównej roli ładna Anna Bergmann, ktora chetnie pokazuje swoje wdźięki. Całość nudzi i w porównaniu do Błękitnej Laguny jest bardzo słabym filmem.