Przyzwoity film, ma klimat, nie wiemy co się dzieje do pewnego momentu. Fajna metafora parku dla skejtów, jako "nieudanej" ucieczki bohatera w inny świat. Podobało mi się także jak reżyser ujął szkołę i postacie otaczające Alexa, była w tym jak mi się wydaje krytyka i ukazanie tragedii młodego pokolenia ludzi, którzy bez norm moralnych i zainteresowań snują się bez celu i nie wiedzą co robić w otaczającym ich świecie. Dochodzi przez to w konsekwencji do tragedii bohatera. Reżyser też zgrabnie pokazał jak jedna zła decyzja, może zmienić życie, w tym przypadku było to wybranie się Alexa do parku. Ciekaw była też rola policjanta, który odwiedził uczniów- dało to kontrast między światem nastolatków, a bardziej moralnym i poukładaną rzeczywistością.
W filmie mogą się nie podobać momenty w których pokazywane są jazdy na deskorolce (jest ich kilka)i specjalnie przedłużane sceny kiedy bohater chodzi przez korytarze albo bierze prysznic- ta druga scena trwałą chyba 5 min- mnie to akurat nie przeszkadzało, ale jeśli ktoś lubi zwięzła i wartką akcje to mu się to nie spodoba.