Na początku trzeba zaznaczyć, że to tylko plotki, ale bardzo prawdopodobne, bo wyszły od osób związanych z produkcją ''Parku Jurajskiego 4''. Prawdopodobny rdzeń fabuły zapowiada niezłe widowisko, więc oby plotki okazały się prawdą.
Przejdźmy zatem do konkretów. ''Park Jurajski 4'' ma opowiadać o walce między dwiema stronami - prehistorycznymi dinozaurami i armią Stanów Zjednoczonych. Tak więc ostre zęby i twarda skóra zmierzą się z równie ostrą amunicją i równie twardymi pancerzami. Scenarzysta - laureat Oscara za ''Infiltrację'', William Monahan - podczas pisania scenariusza inspiruje się dwiema rzeczami
wojna między armia amerykańską a dinozaurami... taka fabuła to nie wypał! słyszałem tez o wersji że naukowcy z Ingenu podczas tworzenia dinozaurów stworzyli nieznany wirus który zabija żywe istoty i zagraża ludzkości,obie fabuły nie przejdą :/ lepiej żeby nie robili czwartej części,wiecie jaka dobra była by fabuła? coś w stylu przeniesienia blair witch w jurassic park,czyli też ktoś rozbija się na wyspie i wszystko co się dzieje jest rejestrowane kamerą przez członka katastrofy,to mogło by być nawet nawet...
nie nieznany wirus, lecz wadliwy gen, który miał zabić dinozaury na wypadek, gdyby uciekły z wyspy. Mnie się tam podoba ten scenariusz z armią i dinozaurami.. bo to taka jakby walka o panowanie na Ziemi. Trzeba by to tylko obrać w jakiś konkretny scenariusz i byłaby całkiem niezła 4, kończąca część.
Ja mam inną koncepcję. Może scenarzyści przeniosą fabułę z wyspy na stały ląd. Skoro w dwójce T-rex zaatakował San Diego, w trójce Alana Grant widząc odlatujące z wyspy Pteranodony mówi "Cały Swiat przed nimi", można przewidzieć sytuację w której kilka zwierząt wydostaje się z wyspy na wybrzeża Kostaryki. Był taki wątek w książce Crischtona jak nieznane nikomu jaszczurki na dwóch nogach (kompsognaty) atakowały dzieci i noworodki w szpitalu.