Wiele razy już to było omawiane :)
Ten błąd chyba już wystąpił w książce (poprawcie mnie jeśli się mylę) Nie wiem jak to się stało że do filmu również trafiły 2 metrowe Velociraptory skoro w czasie kręcenia Parku Jurajskiego była konsultacja z paleontologiem
zwierzę ta poprawnie powinny być nazwane Utahraptorami, bo one były wysokie na 2 m, Spielberg chciał mieć po prostu znanego dinazaura i tyle, w roku 1993 odnaleziono dromeozaura o nazwie Utahraptor, nie wiem czy Spielberg o tym wiedział, podejrzewam ze gdyby wiedział to i tak by obstawał przy swoim, zauważcie ze w filmie pojawiają się same znale zwierzęta, nie ma żadnego Massospondyla, Gastonii, Torozaura itd
Z Utahraptorem w zupełności masz rację. Co do Velociraptorów było tak że zostały wzięte z książkowego pierwowzoru. W czasie przygotowań do produkcji filmu Spielberg uznał, że Velo jest za maly jak na jednego z głównych straszydeł w filmie... więc go powiększono. Tak oto prawda ekranu wzięła górę nad prawdą czasu. Oczywiście Velociraprora można by zamienić w filmie na inny większy gatunek Dromeozaura, ale chodziło o to by był jakiś gatunek z cząstką "raptor" w nazwie. Deinonych jej nie miał w nazwie, a Utahraptor odkryty został odkryty zbyt późno by znaleźć się w filmie.